Witam Wszystkich.
Jestem początkujący i chciałbym spróbować nowej dystrybucji linuksowej.
Pobrany obraz ISO na pen-drive uruchamia się prawidłowo.
Poniżej jest Gdy biorę install open source system się restartuję uruchamia i jest czarny ekran.
Problem w tym że muszę edytować Grub przed instalacją ponieważ muszę wpisać tam moją kartę graficzną Radeon R9 390
Mam dziwne odczucia bo gdy chcę edytować Grub przed instalacją to zbytnio nie ma tam wiele linijek a internetowe poglądowe strony jak to ustawić różnią się od mojego.
Przesyłam jak wygląda mój grub
Obraz płyty instalacyjnej to najnowszy Manjaro 21.0 Ornara | XFCE
Jeżeli ktoś pomógłby czy komendy
grub timeout style = menu
grub cmd line linux default
grub gfxmode
nie wiem gdzie mógłbym je z modyfikować w terminalu sudo nano /etc/default/grub
dodatkowo są jeszcze 2 linijki
set grub default = saved
grub saved default = true
po zapisaniu tych komend które w skrócie opisałem nie są poprawne ale opisowe o co mi chodzi.
Na koniec po zapisaniu mam wpisać komendę
sudo grub_mkconfig -0 /boot/grub.grub.cfg to 0? rozumiem że jest zero a nie O
oraz sudo update-grub.
Wiem że jest to masło maślane ale jeżeli ktoś może mnie naprowadzić będę wdzięczny.
System chciałbym zainstalować na zewnętrznym dysku ssd które jest na kablu usb-c=> usb 3.0
Na komputerze są dyski twarde z efi pod windowsa.
Uruchomienie linuxa wybierałbym z boot menu przyciskiem F11
Dodatkowe zapytanie czy nie będą się gryzły bootloadery.
Partycjonowanie na dysku linuksowym ustawiłem:
1GB fat32 /boot/efi
30GB ext4 root
40GB ext4 home
12GB linuxswap z 16gb ramu na komputerze to 3/4 ramu z możliwością hibernacji
Dodatkowo chciałbym resztę wolnego miejsca na dysku chciałbym przeznaczyć na partycję która będzie rozpoznawalna w windowsie.
Jak taką partycję utworzyć ? Będzie to home z partycjonowaniem NTFS?
Komputer stacjonarny.
@Banditos, odnieś się do poniższych wątpliwości, jakie kłębią się w mojej korze przedniej oraz … problemy techniczne wymagają podejścia technicznego - nie twórz literatury pięknej, tylko instrukcję w amerykańskim stylu, jak dla kompletnego idioty.
Mnóstwo problemów w jednym wątku - teorii wszystkiego nie wymyślimy, więc trzeba temat uporządkować i być może okroić.
Zgaduję, że masz zainstalowane Windows’y?
Chcesz, na zewnętrznym dysku po USB, zainstalować dodatkowo Manjaro?
Wybór systemu z ‘boot menu przyciskiem F11’, to wybór dysku boot’ującego z menu BIOS/UEFI?
Konfiguracji GRUB’a nie cedź jak powieść w odcinkach, tylko podaj w całości zawartość pliku /etc/default/grub, np. kopiując efekt działania komendy: $ cat /etc/default/grub
O co chodzi z tą komendą, skąd to wylazło?:
Poniżej jest Gdy biorę install open source
O co chodzi z edycją GRUB’a, w celu dodania karty, w jakim celu, dlaczego ???
muszę edytować Grub przed instalacją ponieważ muszę wpisać tam moją kartę graficzną
To na dobry początek.
Odpowiedz na pytania i zobaczymy co dalej.
Ok. Trochę prościej. Wcześniej instalowałem na zewnętrzym dysku, teraz zmieniłem na wewnętrzny podłączony pod wejścia sata w komputerze.
Zmieniłem też komputer i podzespoły żeby były kompatybilne z dystrybucją Manjaro.
System jest kompatybilny i obraz płyty też.
Instalacja się powiodła jednak nie uruchamia się z systemu. Jest tylko linux zainstalowany na twardym dysku jednak ma wiele partycji.
Postaram się zrobić screeny i żeby mój błąd byłby bardziej przejrzysty.
Czyli był sobie komputer bez dysku, podłączyłeś jakiś zewnętrzny (po USB?) i zainstalowałeś tam Manjaro. Jakiś czas później zdobyłeś inny dysk, tym razem podłączyłeś go do SATA i tam również zainstalowałeś Manjaro, stary dysk zewnętrzny zaś wywaliłeś? Jeśli tak to nie powinno być żadnego problemu – przecież jest tylko jeden dysk i na nim jeden system.
Czyli, innymi słowy, opisane wyżej zmiany są bez znaczenia, bo masz nowy sprzęt – co tam jest, jakie dyski, czy jest MS? Czy może po prostu przeniosłeś stare dyski do nowego komputera – jak są widoczne
To partycjonowanie kompletnie nie zgadza się z tym które jest przedstawione na screenie. Wg screenu:
jedyna partycja na której ma szansę znajdować się Manjaro to /dev/sda10 – zajętość z grubsza pasuje do stanu jaki powinien być świeżo po instalacji
/boot/efi jest na /dev/sda1 i wbrew twoim deklaracjom zajmuje 200MB a nie 1GB
swap jest na /dev/sda4 i ma tylko 4GB zamiast deklarowanych 12. Swapu w pliku raczej też nie masz, wtedy partycja, na której znajdowałby się ów plik powinna wskazywać zajętość na poziomie 12GB – a żadna tyle nie osiąga.
/dev/sda3, /dev/sda4 i /dev/sda12 – to partycje ntfs, systemu od MS tam niemal na pewno nie ma – MS na pewno nie zajmuje kilkudziesięciu MB. Może tam być cokolwiek, możliwe, że któraś z nich jest partycją recovery.
pozostałe partycje – może znajdować się na nich cokolwiek, na pewno nie ma na nich systemu.
najważniejsza rzecz – żadna z partycji nie jest nigdzie podmontowana. Stąd wniosek, że jest to jakiś zewnętrzny dysk.
Pytanie co chcesz z tym fantem zrobić – to jest jakiś obcy dysk. Ja sugerowałbym zrobić kopię ważnych danych, format dysku i potem albo zainstalować na nim system wg upodobań, albo przeznaczyć go na dane – partycje sobie ułożysz jak chcesz bez patrzenia na to co jest teraz.
Z ostatniego screenu wynika, że masz jeszcze jeden dysk /dev/sdc – podejrzewam, że to z niego teraz pracujesz, ale to trzeba by potwierdzić – pokaż co pokazuje na jego temat GParted lub podaj wynik lsblk -o NAME,FSTYPE,SIZE,FSUSED,MOUNTPOINT
Uwaga techniczna, dotycząca Forum - nie pisz postów, jeden pod drugim. Jeżeli Twój jest ostatni, to dopisujesz do niego (i oznaczasz dopisek), a nie tworzysz nowy. Chyba, że jest za stary, abyś mógł go edytować. Temat jest ujęty w Regulaminie.
Twoja instalacja:
Zachowujesz się jak polityk, któremu zadano pytanie A, a on odpowiada na pytanie B, bo zadane mu nie leży. W ogóle nie odniosłeś się do moich pytań, nie odpowiedziałeś na nie, nie napisałeś, że to czy tamto jest już nieaktualne. Zlałeś mnie do ścieków. Jeżeli chciałeś mnie w ten sposób zmotywować do pomocy, to podpowiadam, że nie tędy droga.
Partycje.
Rozumiem: sda1 (EFI), sda2 i sda3 (pozostałości po Windows’ach, których tam nie ma - moim zdaniem do usunięcia, nawet jeżeli Windows’y kiedyś wrócą), sda4 (SWAP linux’owy), sda12 (nie jestem pewien, ale zapewne ‘partycja wymiany pomiędzy systemami’, Linux’em i Windows’ami. Sens jej istnienia jest wątpliwy, jeżeli na dysku jest tylko Linux).
NIE rozumiem: sda5 do sda11. Po kiego bit’a nadziubdziane tyle tych partycji? Czy to jakiś malware, który multiplikuje partycje? Partycji linux’owych jest siedem, a system jest na sda10 - fajne liczby, jest magia. Tyle, że racjonalności nie widzę. Możesz mi wyjaśnić w jakim, to celu - tak abym nie mógł się przyczepić, tylko pokiwać głową ze zrozumieniem?
Proponuję:
Ustalić o co Ci chodzi, jaki cel chcesz osiągnąć:
jakie systemy mają tam być zainstalowane?
jakie mają pełnić role?
maszyna jest stacjonarna, czy mobilna?
Stosownie do odpowiedzi z pkt.1, zaplanować proces instalacji.
Zabezpieczyć dane (jeżeli takie istnieją) na dysku ( → backup) i wyczyścić go.
Jestem tutaj nowy i postaram się odpowiednio pisać wiadomości.
Przepraszam też za moje zachowanie jeżeli w jakiś sposób Ciebie uraziłem nie miałem takiego zamiaru.
Dobrze może prościej opiszę co miałem na myśli partycjonowanie zrobiłem ze względu na testowanie innych linuxowych dystrybucji. Jednak Manjaro jako główne. Mogę zrobić ustępstwo i wykasować wszystkie partycję i zrobić instalację od nowa.
Jestem tutaj nowy i postaram się odpowiednio pisać wiadomości.
Danych twardy dysk nie posiada żadnych.
Zrobię jedną instalację Manjaro.
Wtedy dam wynik czy twardy dysk.
Jeszcze ja wrzucę swoje …17 groszy ze względu głównie na brak stosowania przez Ciebie znaczników code. Więc proszę o stosowanie ich bo w tej chwili ciężko się to czyta, nie mówiąc już o merytorycznych wypowiedziach.
Do testowania Linuksów jest VirtualBox lub wystarczy Live, który mniej więcej pokaże możliwości i wygląd danej dystrybucji. Proponuję jak wyżej wyczyścić dysk i zainstalować Manjaro od nowa. Jeśli chcesz koniecznie mieć jakąś dodatkową dystrybucję na dysku to po prostu zostaw sobie puste miejsce na dysku i przy instalacji innego distro przydzielisz mu miejsce ile będziesz chciał.
Powodzenia
Nie uraziłeś. Nie stroję fochów i nie obrażam się. Chodzi o czystą matematykę - jeżeli dodajesz dwa do dwóch, to nie możesz oczekiwać, że wynik będzie z zakresu pięć do siedmiu. Inaczej, musi być pomiędzy nami (Tobą i osobami, które chcą Ci pomóc) dialog, a nie seria monologów.
OK, wiemy już, że ma być Manjaro i - opcjonalnie - inne dystrybucje, które chcesz przetestować. W takim razie, skoro na Manjaro jesteś już zdecydowany, to proponuję:
Wersja A - instalujesz wyłącznie Manjaro, a inne distra testujesz przy użyciu wersji live (DVD / pendrive) lub instalacji wirtualnych uruchamianych spod Manjaro.
Wersja B - instalujesz Manjaro, dając mu większą część dysku, a na pozostałej tworzysz jedną (max dwie) partycję do testów. Dlaczego? Bo korzystasz z Manjaro (distro dominujące) i doskonalisz się w nim, równolegle testując inną dystrybucję na sąsiedniej partycji. Moim zdaniem, nie ma większego sensu równoczesnego instalowania do testów, więcej niż jednej lub dwie dystrybucje, bo musisz je utrzymywać w należytym stanie, co pochłania zasoby. Jeżeli chcesz testować równolegle wiele innych systemów, to patrz pkt.1.
Pozostaje jeszcze odpowiedź na pytanie: jesteś zdecydowany na Manjaro długofalowo, czy może, jeżeli przypadnie Ci do gustu coś innego, z listy testowanych distro, to bez żalu zmienisz system? Ma to istotne znaczenie przy podejmowaniu decyzji dotyczących podziału dysku.
Widzę, że preferujesz metodę: działanie przede wszystkim. Dla mnie, jeżeli nie goni mnie lew lub inny idiota z pałą w ręku, to nie ma powodów do podejmowania nagłych decyzji i korzystam z komfortu przemyślenia problemu, przed podjęciem działania.
Zajrzyj do mojego poprzedniego wpisu i odnieś się do niego, zdecyduj się na konkretną ścieżkę (lub dopytaj, jeżeli masz jakieś wątpliwości). Nie będę reagował na problemy generowane wskutek przypadkowych działań, niezgodnych z poradami.
Mimo prośby @aquila, nadal nie stosujesz znaczników kodu. Jeżeli nie wiesz o co chodzi, to zapytaj.
Skoro jesteś w trakcie instalacji, to teraz te dane są bezużyteczne. Podobnie jak @azja preferuję najpierw rozpoznanie tematu, a potem działanie.
Znaczniki kodu to ten klawisz poniżej Esc tam gdzie tylda, jako ciekawostkę podam, że jest to grawis, pojedynczy da ci taki efekt: kawałek kodu, potrójny zaś taki: