Live usb Manjaro 18.0.4 nie bootuje się [EDITED] HELP!

Cześć,
od tygodnia próbuję zainstalować Manjaro, ale bez powodzenia
Wybierając przy bootowaniu opcję driver=free bootowanie zatrzymuje się na etapie:
A start job running for Monitoring of LVM2 mirrors, snapshots etc. using dmeventd or progress polling (4min 47s / no limit)
który trwa w nieskończoność - po prostu pojawiają się kolejne linijki tego samego tekstu.

Jeśli natomiast wybieram driver=nonfree wszystko kończy się na
TLP system startup/shutdown
i wtedy sytem jakby się wieszał.

Próbowałem jeszcze instalacji Ubuntu - wtedy live usb kończy pracę po chwili pokazując jakieś błędy ze sterownika nvidia nouveau (nie jestem w stanie przeczytać nic więcej, komputer wyłącza się po kilku sekundach), Fedora wymontowuje usb i wyłącza komputer, to samo dzieje się z Manjaro openbox.

Nie ukrywam, że wolałbym użyć sterowników nonfree żeby korzystać z karty nvidia.

Próbowałem instalacji na 3 różnych pendrivach, tworzyłem live usb na macOs i Windows 10 używając Rufus, balenaEtcher i unetbootin i kilku innych, niestety zawsze efekt był podobny. Raz udało mi się dokonać instalacji, poświęcając swojego windowsa, ale po reboocie przy uruchamianiu systemu znowu dostałem komunikat o A start job running for...., jednak wolałbym mieć dwa systemy na dysku…

Parametry mojego komputera:
MSI GP62 Leopard
Intel core i5-7300HQ
1TB HDD
karta graficzna zintegrowana Intel + Nvidia Geforce GTX 1050
8GB RAM DDR4

Pomóżcie, proszę, bo już zaczynam wariować.

Aktualizacja:
udało mi się zainstalować system i skonfigurować gruba tak, że mam dostęp do obu: Manjaro i Windows 10.

Niestety, kiedy wybieram Manjaro wszystko zawiesza się zaraz po. Mam Logo MSI w lewej górnej ćwiartce ekranu i to wszystko. Wybrałem przy instalacji driver=free, inaczej się nie dało…

POMOCY!

A wejdź do BIOS-u i ustaw grafikę na Intel-a, a NVidię wyłącz.

chętnie to zrobię, tylko powiedz mi jak, bo nie wiem :frowning:
Nadmienię jeszcze, że chciałbym jednak korzystać z karty nvidii, wolałbym jej nie wyłączać na stałe

To są domyślne ustawienia? Każda opcja powinna mieć krótki opis, więc nawet jeśli nie wiesz co jest do czego to to powinno coś zasugerować. Poza tym z tego co wyczytałem w sieci nie każdy BIOS ma możliwość wyłączenia karty. A twój z tego co widzę chyba nie ma tej opcji.

Porównując swój BIOS do twojego zauważyłem (z tych 3 opcji, które mają taką samą nazwę u mnie i u ciebie), że ja mam VT-d ustawione na enabled, więc może to jest to co nie pozwala uruchomić się Manjaro.

Może korzystasz z BIOS legacy? U mnie jest UEFI.
W każdym razie, zrobiłem jak mówiłeś. Nie pomogło.
Natomiast już wcześniej zaczęły dziać się inne rzeczy. Logo MSI znika i pojawia się coś takiego, jak poniżej. Wybaczcie jakość zdjęcia

Ja również mam EFI, i u mnie wszystko śmiga jak ta lala.
Ja Tobie proponowałem instalacje Anarchy

tam instalator sam proponuje dodanie /boot/efi, czy próbowałeś z Anarchy?

Próbowałem, ale straciłem dostęp do Windowsa, poza tym nie mogłem połączyć się z internetem. Skończyło się na formacie dysku i reinstalacji systemu.
Tutaj udało mi się skonfigurować gruba, dodać zainstalowane manjaro i windows 10, ale przy uruchomieniu Manjaro dzieją się takie kwiatki jak powyżej…

Ja na Twoim miejscu bym porządnie wypalił ISO na pena przy pomocy dd

I od nowa postawił system.

Mógłbym to zrobić, ale nawet na oficjalnej witrynie Manjaro poleca się tworzenie obrazu za pomocą Rufusa albo ImageWriter, więc czy to faktycznie by w czymś pomogło?

[EDIT] Teraz nie mogę użyć nawet dd, chyba że mam taką możliwość na Windowsie. Jest?

Więc wiemy już kilka rzeczy. BIOS jest ok, Grub jest ok, Manjaro nie jest ok, bo wywala błędy. Można przeinstalować, choć jeżeli wina jest po stronie deweloperów Manjaro, którzy skopali akurat ten obraz to to raczej nie pomoże (choć wtedy oficjalne forum zostałoby zalane podobnymi problemami, a tego nie widać).

Możeszpróbować naprawić system, ale to może trochę zająć. Najważniejsze: ustal jakie błędy się pojawiają i poszukaj rozwiązań na oficjalnym forum i dalej (przede wszystkim wiki i forum Archa oraz jego polskie forum). Tu przykładowo rozwiązanie do jednego z błędów ze zdjęcia (ale przy tej ilości błędów może nie zadziałać). Przede wszystkim ustal jaki błąd pojawia się jako pierwszy, bo być może wystarczy go rozwiązać aby wszystko naprawić.


Z dd w Windowsie można korzystać, ale nie mam pojęcia czy trzeba coś doinstalować i jak w ogóle działa, więc odradzam i rekomenduję programy ze strony Manjaro.

@wojo44
Z tego co pisałeś w pierwszym poście to do instalacji wybrałeś Manjaro OpenBox, nie wiem czy wiesz ale to DE jest tworzone przez społeczność, więc równie dobrze obraz ISO mógł zostać skopany, być może stąd te błędy.

Jak już chcesz instalować Manjaro to tylko oficjalne DE, którymi są Gnome, KDE i Xfce

@robson75 Źle mnie zrozumiałeś. Manjaro openbox był jednym z kilku DE, które próbowałem instalować. Ten, który obecnie jest na dysku i pluje błędami to oficjalne ISO Manjaro XFCE

To wniosek z tego taki, że Twój komp nie nadaje się na Linuxa tylko na Windowsa.

Świetnie, bardzo pomocna opinia

Ja tylko stwierdzam fakt. Bo jeżeli żaden Linux nie chce Tobie się uruchomić, to coś musi być na rzeczy.

Spróbuj innego dystro Linux, np. Mint a także innych na bazie Debiana. To że Manjaro nie wchodzi - nie oznacza, że komp/laptop tylko do Windowsa.
@wojo44
Ja używam na swoim laptopie i Manjaro i Linux Mint ze środowiskiem Mate (wg. mnie troszkę stabilniejsze od Xfce)

  • Ustaw domyślną konfigurację w BIOS’ie.
  • Wyczyść dysk (usuń wszystkie partycje).
  • Sprawdź dysk na obecność uszkodzeń.
  • Wykonaj instalację (najlepiej Xfce) bez żadnych kombinacji, po maxymalnych default’ach, na jednej, całodyskowej partycji.

Jeżeli pójdzie, to mamy punkt wyjścia do dalszych badań.
Jeżeli nie, to szukaj w sieci informacji nt. problemów z Twoim modelem komp’a i/lub konkretnym sprzętem (przede wszystkim z kartą graficzną).