Zazdroszczę, na takie widowisko chętnie bym poszedł nawet jeśli nie przepadam za tłumami. Trzeba przyznać, że skandynawscy muzycy mają o wiele lepszy image od reszty świata.
@Tomek, być może Heilung jeszcze zawita do Polski. Bilety rozeszły się bardzo szybko, widać że mają u nas sporo fanów.
poza oryginałem jedna z lepszych wersji
Jeżeli mowa o skandynawskich wykonawcach, to nie można zapomnieć o Apocalyptica :
Path jest dla mnie szczególny, bo był pierwszym ich kawałkiem, jaki usłyszałem i zobaczyłem (oraz zachwyciłem się). Poza tym, świetna dynamiczna muza (ale nie masa chaotycznych i hałaśliwych dźwięków) i fantastyczny pomysł na teledysk (szczególnie podoba mi się jego graficzność, komix’owy charakter).
Nie ma nieba, jest tylko piekło.
Fajna muza i niezły teledysk. Parafrazując tytuł utworu: żaden dobry uczynek, nie może pozostać bez kary.
Edward Stachura, jego cała twórczość.
Mam na kasecie utwory w wykonaniu Stachury, niestety nie mogę ich odszukać w sieci.
Free As A Bird, mój ulubiony kawałek (i teledysk) The Beatles :
Powyższych kawałków nie znałem, ale Beatlesi to taki zespół, w którego twórczości każdy coś dla siebie znajdzie. To moje ulubione kawałki w ich wykonaniu:
Piosenki Beatlesów rewelacyjnie zostały wykorzystane w filmie Jestem Sam (gorąco polecam), mi najbardziej zapadła w pamięć Lucy In The Sky With Diamonds:
No to jeszcze Eleanor Rigby :
Ostatni słucham czegoś takiego
a także
i utwór słuchany w VIRGIN RADIO FRANCE/Auvergne
Lenny Kravitz, Low - kawałek dobrej muzy i interesujący, minimalistyczny teledysk.