Brak zainstalowanych programów w ;;menu start;;

Wczoraj zainstalowałem na czysto najnowsze manjaro z pulpitem KDE . Doinstalowałem kilka ogólnie znanych programów np ; yoshimi , zynaddsubfx i nie pojawiły się one w menu programów . Programy te uruchamiają się normalnie po wpisaniu ich nazw w konsoli .Dlaczego tak się dzieje w manjaro ?

Miałem podobny problem, nie znam jego rozwiązania, ale takie kwiatki się zdarzają. W linku masz moją historię walki z KDE

Powody tego stanu mogą być różne. Może to być kwestia jakiegoś dodatku czy alternatywnego launchera – wtedy wystarczy takowy wyłączyć lub usunąć. Może to być kwestia uszkodzonego cache lub któregoś z plików konfiguracyjnych – patrz rady na Arch Wiki. Wreszcie może być też tak, że te programy zawierają wadliwe pliki .desktop (lub też nie zawierają ich wcale) – w tej sytuacji konieczne jest manualne dodanie programu do menu.

No dobra, ale dlaczego co drugi raz instalacja nie sprawiała problemów? Instalowałem dokładnie taką samą procedurą, z tego samego ISO, na ten sam dysk. Sprawę znikających tapet już rozwiązałem - manipulacja siłowego odinstalowywania hplip powodowała uszkodzenie pakietu JPEGTurbo. Ale cała reszta?

Nie mam pojęcia. Z tak skąpych informacji nie da się praktycznie nic wywnioskować. Na bazie własnych doświadczeń też niczego nie powiem, bo nigdy taka sytuacja mnie nie spotkała. Trzeba by przejrzeć logi.

Hejka,

wybaczcie, że odkopuję ten temat po prawie roku, ale mam ten sam problem.

Zaznaczę, że nie jestem zaawansowanym użytkownikiem Linuxa, a jedynie entuzjastą, który pragnie przejść na coś innego, niż Windows.

Z Manjaro mam styczność od może 2 tygodni, jako system “testowy” - cały czas niestety Windows jest tym głównym. Przed całkowitą przesiadką powstrzymują mnie… właśnie takie sytuacje, jak ta.

Manjaro zainstalowałem trzeci raz i pojawił się problem, w postaci braku zainstalowanych aplikacji w menu. Normalnie mogę uruchomić je z Konsoli, jednak skoro mam możliwość użyć interfejsu graficznego, to chciałbym z tego skorzystać.

W wątku @Tomek pisze o przejrzeniu logów - jako raczej zielony w Linuxie, nie bardzo wiem, gdzie mógłbym szukać takich informacji. Czy moglibyście mi jakoś doradzić? Gdzie zajrzeć? Czego szukać?

Nie ukrywam, że nie chciałbym po raz kolejny przeinstalowywać systemu, bo nie jest moją intencją iść po najmniejszej linii oporu, a chciałbym się czegoś nauczyć i zacząć korzystać z Manjaro w taki sposób, aby móc sobie radzić w takich przypadkach samodzielnie.

Z góry dziękuję za odpowiedź i czas na nią poświęcony.

Jakich aplikacji brakuje? Jeśli zainstalowałeś jakąś konsolową aplikację to raczej nie spodziewałbym się jej obecności w menu programów.

Hejka,

bardzo przepraszam, że odpisuję dopiero po tygodniu.

Brakowało mi w zasadzie wszystkich aplikacji, które zainstalowałem przy użyciu Pamaca w wersji GUI. Było to między innymi Clementine, Gipm, Inkscape czy Vivaldi.

Zauważyłem przy okazji, że jak już uruchomiłem jakąś aplikację, to po przypięciu jej do paska zadań, przy ponownym uruchomieniu systemu, ta aplikacja znika i pojawia się jako ikona pustej kartki. Oczywiście próba uruchomienia jej z tej pozycji nie przynosi spodziewanej reakcji, a jedynie informację, że jest to nieznany katalog programu.

Dziś uruchomiłem komputer po tygodniu i pierwsze co zrobiłem, to zaktualizowałem go. Okazało się, że mam ponad 300 aktualizacji. Po ponownym uruchomieniu, wszystkie aplikacje pojawiły się w “Uruchamiaczu”, natomiast nowe, które zainstalowałem, również się pojawiają.

Na ten moment wygląda, że problem się rozwiązał po zaktualizowaniu systemu. Oczywiście, jak problem się pojawił, to kilkukrotnie aktualizowałem system i aplikacje, ale nic to nie pomogło.

Niestety nie wiem, co było powodem tego problemu i nie wiem, jak mógłbym sprawdzić, co się wydarzyło, że zniknął. Czy jest jakaś możliwość, abym to sprawdził?

Bardzo dziękuję za poświęcony czas.