No i przykicała całkiem spora świąteczna aktualizacja
Spora aktualizacja i, Wayland jakby lepiej już działa Co prawda zdarzają się błędy drobne, bo np nie da się (u mnie), przenieść w inny obszar odtwarzacza audacious, ale to jak na razie da się przenieść przytrzymując jednocześnie klawisz super/win. Jedyna niedogodność jaką zauważyłem, to migotanie obrazu, podczas wybudzenia przez kilka sekund. Zapewne wiele zależy od sprzętu, a mój już leciwy jest.
Tak, mi na 2 komputerach. Od kiedy tylko się pojawił stabilny przełączyłem się na niego. Nie zauważyłem żadnych problemów.
Najprościej patrząc w logi. Najpierw spróbuj uruchomić komputer z niedziałającego kernela, a po reboocie już na dzialajacym zajrzyj w logi z poprzedniego uruchomienia:
journalctl -b -1
Jak masz migawkę to czemu nie. Twój komputer, twoje decyzje.
Nie mam pojęcia, bo
- To zależy od tego co jest w migawce. Może się zdarzyć, że nadpisze nowe logi.
- Nigdy nie korzystałem z Timeshifta ani z żadnego podobnego programu. Nie wiem jak w praktyce wygląda przywracanie systemu z Timeshifta.
Nic nie zostanie. Wszystkie dane jota w jotę, plik w plik, zostaną przywrócone z czasu, wykonania migawki.