[Stable Update] 2020-10-01 - Kernels, Mesa, KDE-Framework, Deepin, Systemd,

Kolejna aktualizacja gałęzi Stable.

2 polubienia

Jak na razie bz problemów.

Już drugi raz po aktualizacji nie mogłem uruchomić jajka 5.7, muszę z każdą aktualizacją instalować je na nowo. Można jakoś zapobiec usuwaniu tego kernela ?

Ten kernel jest EOL (End of Life) więc i tak należałoby się go pozbyć.

Póki na 5.8 zmniejsza mi ilość fps o połowę to zdany jestem na 5.7. Myślałem że po ostatniej aktualizacji coś się zmieni, ale nie zmieniło się.

Czy mam przez, to rozumieć, że update usuwa Ci tą wersję kernel’a? To by się zgadzało, bo kojarzę jakąś informację sprzed … kilku miesięcy chyba, na temat takiego zachowania, jako nowej funkcjonalności. Moim zdaniem jest, to słuszne, bardzo bardzo, ponieważ nierozsądnie jest trzymać się jądra, które straciło / straci za chwilę wsparcie.

Jeżeli nowy kernel nie pasuje Ci, to sprawdź któregoś LTS’a, np. 5.4.

Jeżeli jednak baaardzo chcesz używać produktu schodzącego z taśmy produkcyjnej, to spróbuj:

  • odpowiednie pakiety wpisać na listę ignorowanych;
  • usunąć linux-latest, jeżeli masz zainstalowany i ręcznie dbać o instalacje odpowiednich kerneli.

Nie wiem, czy to pomoże, ale … takie tam drobne uwagi w dziale ‘Pod prąd i na czerwonym’.


To zapewne jest efekt braku obsługi / niepełnej obsługi dla Twoje karty graficznej, w nowym kernel’u.

Nie wydaje mi się, żeby samoczynnie aktualizacja usuwała takie jądra… sam mam na blaszaku 5.7.* i po aktualizacji mi nie zniknęło.

Obstaję przy tym, że widziałem text na ten temat (na tyle, na ile można być czegokolwiek pewien i na ile można zaufać własnej pamięci).
Być może jednak, dotyczy to nowszych instalacji i odpowiedniej konfiguracji.

Całkiem możliwe, jakiś czas temu pojawiły się dziwadła typu paczki linux-latest, czy coś takiego - może ma to związek z tymi udziwnieniami.

Dokładnie to, linux-latest:

Ano i sprawa się wyjaśniła, ja wywaliłem ten przedziwny pakiet, bo nie lubię być traktowany jak …(autocenzura) :stuck_out_tongue:

Bo my lubimy co lubimy i możemy sobie na to pozwolić, ale dla masowego konsumenta nie jest, to złe rozwiązanie. Wymaga jednak dopracowania - w tym samym wątku, który powyżej link’owałem, są również wpisy nt. tego, że pierwotny mechanizm miał działać ciut odmiennie. Być może funkcja będzie zmieniać się w szczegółach.

Zastanawiam się nad rutynową instalacją linux-lts (The latest LTS kernel and modules), na maszynach user’skich. Coraz bardziej przekonuję się, do tego pomysłu.

linux-latest usunąłem dawno temu, spróbuję dodać kernel5.7 do ignorowanych, dzięki za sugestię