Cześć! Przychodzę do Was z małym problemem Zainstalowałem ostatnio na laptopie głównym, że tak powiem manjaro z gnomem i przy oglądaniu filmów na pełnym ekranie występuje screen tearing. Poszukałem w internecie rozwiązania, trzeba coś pozmieniać w nvidia settings okej tą aplikację mam ale brakuje mi tam wielu opcji. Może ktoś wie gdzie się one zagubiły?
Laptop Acer VN7-792G, i7 6700HQ, GTX960M
Podaj wynik komendy wpisanej w terminalu inxi -G
, żeby sprawdzić, jakie masz zainstalowane sterowniki.
daniels@daniel-aspirevn7792g Linux 5.8.16-2-MANJARO x86_64 20.1.2 Mikah
~ >>> inxi -G
Graphics:
Device-1: Intel HD Graphics 530 driver: i915 v: kernel
Device-2: NVIDIA GM107M [GeForce GTX 960M] driver: nvidia v: 450.80.02
Device-3: Intel Intel RealSense Camera SR300 type: USB driver: uvcvideo
Display: x11 server: X.org 1.20.9 driver: modesetting,nvidia
resolution: <xdpyinfo missing>
OpenGL: renderer: Mesa Intel HD Graphics 530 (SKL GT2) v: 4.6 Mesa 20.1.8
Trzeba jeszcze ustalić kilka rzeczy. Po pierwsze, w jakich aplikacjach występuje screen tearing. Jeśli problem dotyczy tylko przeglądarek to zajrzyj tutaj, jeśli również innych aplikacji to patrz niżej. Po drugie, czy w ogóle korzystasz z Nvidii, tj. w jaki sposób przełączasz się na sterowniki Nvidii? Korzystasz z Optimus Managera czy prime-run?
To nie jest kwestia sterowników Nvidii, tylko Intela (jeśli się nie przełączasz). Owszem sterowniki Nvidii są załadowane, ale aktualnie pracuje Intel. Zajrzyj tutaj.
Jeśli korzystasz z Optimus Managera lub prime-run to może to być kwestia sterowników Nvidii, zajrzyj tutaj. Możesz też zajrzeć do ustawień kompozytora i OpenGL w ustawieniach systemowych (nie wiem jak w Gnome, ale w KDE te opcje są dostępne i pomocne w takich sytuacjach).
Brak ustawień w Nvidia Settings może moim zdaniem wynikać z 2 powodów. Uruchomienia z poziomu zwykłego użytkownika, rozwiązanie: uruchom z prawami roota (sudo nvidia-settings
). Albo z tego, że Gnome domyślnie pracuje na Waylandzie zamiast na Xorgu. W takim wypadku spróbuj odpalić Gnome na Xorg.
EDIT: Zapomniałem wspomnieć, że podane rozwiązania dotyczące Nvidii i Intela dotyczą sesji na Xorg, więc aby je zastosować musisz się przełączyć na Xorga.
EDIT2:
Uwagi o Xorgu jednak nieistotne, ślepy jestem, już jesteś na Xorgu
To tak, nie przełączałem się na nvidię (myślałem, że to z automatu się robi ) Screen tearing zaobserwowałem w przeglądarce jak i w VLC podczas oglądania filmu. Dodałem wpis z tego linku, zrestartowałem laptopa i system się już nie uruchomił Cały czas stoi na ekranie z napisem producenta laptopa.
Najmocniej przepraszam, moje niedopatrzenie, to jest jedno z tych miejsc, w których Manjaro różni się od Archa
Oto co należy zrobić:
Z poziomu Live (chociaż jeśli jesteś w stanie to możesz to zrobić również z poziomu TTY) w pliku /etc/X11/mhwd.d/intel.conf
dodaj lub wyedytuj wpis w sekcji Device
żeby wyglądał następująco:
Option "TearFree" "true"
Wyedytowany plik zapisujesz jako 95-mhwd.conf
w /etc/X11/xorg.conf.d/
, a obecny w tymże katalogu plik 90-mhwd.conf
usuwasz lub przenosisz w inne miejsce. Zapobiegnie to nadpisaniu ustawień przy okazji przyszłych aktualizacji. Wcześniejsze zmiany cofasz do poprzedniego stanu.
Analogicznie postępujesz ze sterownikami Nvidii, jeśli również chcesz z nich korzystać. Jedna z metod zresztą została opisana na wiki Manjaro.
W VLC możesz również pobawić się ustawieniami obrazu. Nie mam pojęcia, która opcja będzie najlepsza, ustawień obrazu jest tam mnóstwo.
Niestety nadal kicha, system nie wstaje XD Nawet próbowałem usunąć całkowicie to co dodałem ponieważ intel.conf był pusty jak go zaczynałem edytować - stoi na ekranie z napisem producenta laptopa
Edit 1: Chyba pozostaje przeinstalować XD
Dziwi nieco brak resolution podanej przez inxi -G
. Są też zainstalowane starsze sterowniki - można spróbować 455.xx.
Inna sprawa, to u mnie przy wyłączonych Kompozycjach w XFCE też jest tearing. Może Gnome ma coś takiego? Albo możną spróbować użyć Compton'a
a raczej picom'a
, bo tak się ten kompozytor teraz nazywa.
Najważniejsze - by system wstał:)
System już żywy, właśnie dlatego lubię linuxa bo poza programami, które mi skasowało to reszta rzeczy jest nieruszona Zmieniłem jądro systemu na starsze z długoterminowym wsparciem (5.4.72-1).
Aktualnie w menadżerze ustawień sprawa sterowników do GPU wygląda tak:
A polecenie inixi -G
zwróciło następujące wartości
~ >>> inxi -G
Graphics:
Device-1: Intel HD Graphics 530 driver: i915 v: kernel
Device-2: NVIDIA GM107M [GeForce GTX 960M] driver: nouveau v: kernel
Device-3: Intel Intel RealSense Camera SR300 type: USB driver: uvcvideo
Display: x11 server: X.org 1.20.9 driver: intel,nouveau
unloaded: modesetting resolution: <xdpyinfo missing>
OpenGL: renderer: Mesa Intel HD Graphics 530 (SKL GT2) v: 4.6 Mesa 20.1.8
Teraz rozumiem, system korzysta jedynie z karty Intela skoro nie ma zainstalowanych sterowników do NVidii? Jeśli tak to, które powinienem wybrać Bumblebee czy może Prime? Ostatnio system się położył po zainstalowaniu driverów bez tych dodatków.
Polecałbym spróbować Prime. Bumbleebee jest (był?) projektem nie do końca doprcowanym, Prime to oficjalne drivery nVidii. Drivery do nVidiii masz - to nouveau, projekt opencource IMO nienajlepszy, ale jest.
Czyli zaznacz video-hybrid-nvidia-455xx-prime dla nVidii i to samo dal sekcji Intela. Powinno banglać.
U mnie wygląda to tak: nVidia
Intel:
Działa. Uruchomienie czegoś na nVdii wymaga wpisania w konsoli
prime-run program
, który chcesz uruchomić bądź dopisanie prime-run
do aktywatora programu.
Mam w tym momencie dokładnie takie samo zestawienie sterowników jak u Ciebie Z ciekawości pobrałem operę i na niej nie występuje tearing - więc myślę, że możemy to uznać jako rozwiązanie problemu - coś ewidentnie nie bangla w niektórych programach i trzeba się pobawić ustawieniami. Ewentualnie mogę jeszcze zainstalować Manjaro z KDE - w Ubuntu miałem kiedyś jakiś problem na gnomie a na KDE go nie było.
Trafiłem na taki filmik:
LINK
Z tym że polecenie podane w filmiku ma dodać coś do pliku 20-intel.conf
a jak zacząłem szukać to u mnie takiego pliku w lokalizacji etc/X11/xorg.conf.d/
ogóle nie ma. Obiło mi się o uszy, że nie jest on wymagany ale jeśli jest to MUSI być poprawny. Prawda to?
Wybaczcie tak dużo pytań ale dotychczas byłem po prostu “przeciętnym Kowalskim” korzystającym z linuxa i nie ukrywam chcę się trochę tego systemu nauczyć i konfigurować go pod siebie tak, żeby to mi się na nim dobrze pracowało Każdy od czegoś zaczynał.
W konfiguracji X’ów ostatnio grzebałem mając grafikę Voodoo2. Czyli chyba w ubiegłym wieku…
Ewidentnie coś w Gnome nie bangla. U mnie zarówno na Intelu jaki nVdii tearing nie występuje. Zamiast dłubać w X’ach sprawdź, czy Gnome nie oferuje jakichś opcji związanych z wyświetlaniem obrazu.
Nie przejmuj się, GNU/Linux ma swoją specyfikę. Zadawaj pytania, postaramy się znaleźć rozwiązania różnych problemów. Akurat ja nie za bardzo znam się na Gnome, za którym nie przepadam podobnie jak za KDE Plasma. Może inni użytkownicy pomogą.
Voodoo2 - kiedy to było
Niestety przejrzałem chyba wszystkie możliwe opcje i miejsca oprócz zmiany częstotliwości odświeżania nic innego nie znalazłem
Gnome, Gnome, trochę mnie to zainspirowało do poszukiwań w tym kierunku i znalazłem dwie potencjalne przyczyny:
- Grafika Intela, jest kilka rozwiązań
- Słaba wydajność OpenGL – tu radzą przełączyć się na X-y, co jak rozumiem, już zrobiłeś i nie pomogło (dla Nvidii jest jeszcze jedno obejście)
No dobrze dobrze, panowie - ale dlaczego znęcacie się nad Intel’em przy pomocy oprogramowania do zarządzania nVIDIA’ią:
- Mamy do czynienia z kartą hybrydową.
- Jeżeli chcemy sprawnie użyć GeForce’a, to zapewne musimy zainstalować sterowniki do hybrydy, któreś z tych widocznych na liście sprzętu: Prime lub Bumblebee (obecnie jest video-linux).
- Potem możemy narzekać na tearing.
Chyba, że coś przeglapiłem.