U mnie Suse szybko śmigało ale chyba za szybko bo czasami nagle wyłączało komputer. Manjaro jest stabilne.
Na razie kończę tę dyskusję, bo znowu “walnąłem głową w ścianę” : otóż chciałem wydrukować ważny dokument, a okazało się to niemożliwe. Nie będę się rozpisywał, ale wracam jednak po raz kolejny do Manjaro, bo w nim wszystko działa.
Arch bardzo mnie intryguje, ale do niego kupię sobie osobnego lapka.
Bo Arch-a trzeba umieć dostosować pod siebie, i tu się kłania wiki Arch-a.
Tak, masz rację, tylko jak mi się pojawiło coś, z czym nawet za pomocą wiki Arch-a nie potrafiłem się uporać, to po kilku godzinach zrezygnowałem.
A poza tym tak bezkrytycznie wierzycie w tę wiki Arch-a jak w Pana Boga, niedostrzegając tego, że mnóstwo informacji tam zamieszczonych jest albo przestarzałych, albo fałszywych, czy przynajmniej niedokładnych.
Nie ma grupy osób czuwających nad aktualizacją i weryfikacją zamieszczonych tam informacji, o czym już nie raz się przekonałem.
Nie przeczę, iż wielokrotnie wiki Arch-a bardzo mi pomogła, jednakże gdyby była pełnowartościowa, to nie było by potrzebne korzystanie z porad na Forum.
Też z tej samej przyczyny “niestabilności” i częstego zwieszania się zrezygnowałem z innych dystro (m.i. z SUSE) -inne niż niestabilność to to, że drukarka zainstalowała się jako i tylko wyłącznie czarno-biała a w kolorze wydrukować niestety nie mogłem.
… myślę, że przesadą jest takie podejście “bezkrytyczne” -jak sprawdzone i działające - to tak, a jak niesprawdzone to niestety nie.
mały offtop
nic nie stoi na przeszkodzi coby się zalogować ( zarejestrować ) i wspierać wiki 
koniec offtop
Zainstalowałem intel-media-sdk wraz ze wszystkimi zależnościami i problem przestał istnieć. Obraz jest idealny.
Myślę, że to któreś z zależności, albo zmiana jakiejś konfiguracji, przy okazji instalacji. SDK, to zestaw narzędzi developer’skich, więc nie może być wymagany do prawidłowego działania karty graficznej.
Czasami człowiek bierze coś w sklepie do ręki i czuje że mu się poprawia.
U mnie obraz raz się rwie a raz nie i ma to związek z kodekami. Oglądałem 720p i było elegancko a były 360p i zygzak przez ekran leciał. Dałem sobie spokój.