Po zmianie motywu ikon nie wszystkie widać na pasku zadań, np. schowek czy jasność ekranu
Środowisko
Można coś z tym zrobić?
Pozdrawiam
Po zmianie motywu ikon nie wszystkie widać na pasku zadań, np. schowek czy jasność ekranu
Środowisko
Można coś z tym zrobić?
Pozdrawiam
Po zmianie motywu ikon w KDE Plasma może się zdarzyć, że nie wszystkie ikony pojawią się na pasku zadań ponieważ:
Jak to naprawić?
Dzięki za odpowiedź, raczej nie będę nic robił jakoś bardzo mi to nie przeszkadza, a boję się że coś popsuję.
Pozdrawiam
Może też być, że niektóre ikony używają motywu GTK i nie ma ich w motywie ikon z KDE. Warto byś miał te same motywy ustawione dla gtk oraz aplikacji qt. Aby zmienić motyw ikon aplikacji gtk, zainstaluj pakiet gtk-chtheme.
No, panowie - widzę, że chyba za bardzo ufacie temu co AI powie. Albo ostatnią styczność z Linuksem w ogóle mieliście dobre naście lat temu albo i więcej Bo tak wtedy rady dotyczące czyszczenia cache KDE4 (a przypomnę, że mamy już 6, no i ta ścieżka nie ma szans być poprawną) mogły mieć sens. Podobnie jak program do configu theme gtk2 - ja takich programów obecnie jestem w stanie policzyć na palcach jednej ręki - i nie są to zbyt popularne rzeczy.
Natomiast co do brakujących ikon - podaj jaki to motyw.
Być może, nie pamiętam kiedy ostatnio używałem KDE. Jest jeszcze jeden sposób na brakujące ikony - można wyedytować plik index.theme i w sekcji [icon theme] dopisać do wartości inherits motyw z którego ma dziedziczyć brakujące ikony. Przykład:
[Icon Theme]
Name=Adwaita-Xfce
Comment=Adwaita icon theme extension for Xfce
Inherits=Adwaita
Example=folder
A co do motywu gtk, najłatwiej po prostu wyedytować plik tekstowy w ~/.config/gtk-3.0/settings.ini
Dzięki za odpowiedź, wszystko mi się przyda ale potem.
Słuchajcie zrobiło się takie coś, że Manjaro znikł z biosu, nie ma gruba i ładuje się winda, a teraz co zrobiłem i dlaczego mogło tak się stać.
Postanowiłem wypróbować Andoina, nagrałem obraz iso na dysk usb, w biosie przestawiłem bootowanie z dysku usb. Wszystko poszło ładnie, poprzeglądałem sobie system ale jakoś mi nie pasował. No to znów do biosu żeby przestawić bootowanie na dysk z którego odpala się Manjaro a tu zonk, brak Manjaro. Dodam że Manjaro zainstalowane jest na drugim dysku twardym SSD.
Co zrobiłem że mogło to posuć to to że musiałem przestawić z UEFI na Legacy bo iso nie chciało wystartować, no i po ptakach.
Pytanie, czy da się naprawić?
Pozdrawiam
Chyba powinienem założyć nowy wątek
No, jeśli to tylko kwestia tego, że na potrzeby testów iso przełączyłeś na Legacy to teraz aby było po staremu wystarczy włączyć z powrotem UEFI.
A przełączyłem na UEFI i nic
No to trudno powiedzieć, nie wiem co tam dokładnie robiłeś w biosie i z tym iso. Nie skasowałeś sobie przypadkiem tego dysku?
Dobra wypalę Ubuntu na usb i zobaczę w Gparted co tam się zadziało
Gparted mowi ze dysk jest oki i tam jest sysytem
Czasem jest tak, że w biosie musisz ręcznie wybrać firmware dla uefi. Niektóre distra tak mają, np. Debian. Z tego co pamiętam na starym laptopie też mi się to chyba zdarzyło. Spróbuj poszukać tam, bo jeśli jedyne co zmieniłeś to kolejność bootwania to Manjaro nie mogło ot tak sobie wyparować.
Nie wyparowało, odpaliłem iso Manjaro i Gparted pokazuje że system tam jest tylko w biosie brak jest dysku
Jakieś cuda mi się dzieją z kompem, wypaliłem iso Manjaro na usb w celu ponownej instalacji, po zbootowaniu z usb takie coś się pojawiło
Masz włączony w biosie secure boot - wyłącz, Manjaro nie działa z nim (przynajmniej nie out of box, a setup jest wystarczająco trudny by odradzić poczatkujacym)
Secure boot disabled, tak jest napisane w biosie, Manjaro używam od miesiąca, stało się tak bo chciałem popatrzeć jak wygląda Anduin ale on bootował się tylko z Legacy, gdy wróciłem do biosu już nie było widać dysku gdzie jest linux, po przestawieniu na uefi też go brak
Wątek do zamknięcia, zainstalowałem ponownie Manjaro