Witam. Dotychczas Manjaro służyło mi bardzo dobrze aż do czasu kiedy postanowiłem zaktualizować kernel do wersji 5.1. Pojawił się problem z uruchomieniem lightdm oraz X.org a po drodze inne błędy jak problem z montowaniem partycji, więc przy uruchamianiu do tej pory wybierałem wersje 5.0 czekając aż wyjdzie zapewne jakaś poprawka do 5.1 która to naprawi. Niestety przy ostatniej aktualizacji kernela z gałęzi 5.1 Manjaro nie uruchamia mi się nawet na 5.0. Jako że nie mam pojęcia jak wykonać zrzut ekranu z trybu tekstowego to załączam zdjęcia z opisem błędów.
PS: Uprzedzając podpowiedzi że mógłbym spróbować odinstalować 5.1 i przeinstalować 5.0, niestety nie mogę nic zainstalować z repo ponieważ przestała działać też sieć
Poratujcie proszę bo nie mam ochoty instalować systemu na nowo, za dużo mam w nim poustawianych rzeczy żeby to wszystko teraz przenosić
Tak się konczą eksperymentowania z kernelem rc, w Arch-u jądro 5.1 jest nadal w repo testing. A w Manjaro to właśnie przez problemy z kernelem zrezygnowałem z tego systemu i teraz mam Arch-a, i zero problemów.
To nie był kernel RC tylko finalna wersja. Owszem, jestem na kanale testing z własnego wyboru bo świeże oprogramowanie, lecz nie znaczy że zaraz tam wszystko jest w fazie beta i że eksperymentowanie skoro 5.1 jest stable już od jakiegoś czasu. Zazwyczaj są tam finalne wersje tylko po prostu bardzo świeże i jeszcze testowane przez społeczność. Zgadzam się że “najnowsze” nie zawsze idzie w parze z “dojrzałe” co widać na powyższym przykładzie ale nie spodziewałem się tak spontanicznego wysypania systemu.
montowaniem zewnętrznych dysków - windows’owych w tym przypadku;
uruchomieniem LightDM (zapewne z powodu poniżej);
uruchomieniem X server’a.
Dlaczego uważasz, że przyczyną problemu jest kernel? Nie twierdzę, że nie, ale co przemawia za tak?
W kanale stable, wersja 5.1 jest jeszcze RC. Jeżeli korzystasz z najnowszego jądra i kanału testing, to musisz się liczyć z problemami. Poszukałbym informacji na https://forum.manjaro.org/ - tam łatwiej będzie znaleźć informacje, bo z naszego Forum korzystają głównie użytkownicy stable. Tak sądzę;
Używasz testing i nie masz zainstalowanego żadnego stabilnego jądra, na wypadek problemów???
Jeżeli używasz testing i kernel’a 5.1, to zmień informację w swoim opisie, bo wprowadza w błąd.
Takie przypuszczenia bo wcześniej na 5.0 wszystko było ok ale z czystej ciekawości doinstalowałem 5.1 bo trochę usprawnień jednak i podczas próby uruchomienia Manjaro z 5.1 mam takie kwiatki… Jeszcze przez pewien czas mogłem bez problemu wystartować na 5.0 czekając na aktualizację kernela z gałęzi 5.1 (że coś poprawią) ale jak już przyszła aktualizacja tego 5.1 o jakiś tam numerek wyżej to nie mogę wystartować nawet na 5.0. Patrzyłem we wpisach grub czy nie mam namieszane ale prawidłowo jest.
Pisząc że na kanale stable wersja 5.1 jest RC masz na myśli wersję jądra czy chodzi o status pakietu dla dystrybucji? Nie widziałem żadnego RC przy oznaczeniu jądra w managerze Manjaro więc założyłem że jest to finalne wydanie (sugerowałem się też pojawieniem finalnego jądra na kernel.org)
No mam 5.0 ale od tamtej aktualizacji 5.1 nie mogę wystartować nawet na nim.
Właściwie to nie używam bo mi nie działa ale zmieniłem informację o repo na testing, dzięki za przypomnienie
Wydaje mi się że mylisz pojęcia, Manjaro Testing, nie oznacza wersji do “przedestowania” dla laika. @azja mówiąc “Kanał stable” ma na myśli gałąź manjaro wydana jako stabilna, w niej znajduje się kernel 5.1 w wersji RC, co oznacza że może powodować problemy.
Nie sugeruj się tym, co jest na kernel.org. To może, ale nie musi mieć związku z Manjaro, a zaglądanie tam ma sens, pod warunkiem, że śledzisz rozwój jądra. Ale instalowanie kernel’a z czegokolwiek innego, niż repo systemowe już sensu nie ma - chyba, że wiesz co robisz i potrafisz samodzielnie skonfigurować i skompilować jądro.
Jeżeli nie jesteś zaawansowanym użytkownikiem i nie chcesz / nie możesz brać aktywnego udziału w rozwoju systemu, to używanie gałęzi testing jest nieporozumieniem. Jak sama nazwa wskazuje, jest, to oprogramowanie w stanie wskazującym na testy - część pakietów będzie w nim działała sprawnie, ale z założenia, testing jest nieprzewidywalny i wymaga aktywnego i świadomego podejścia użytkownika, który będzie spotykał się z problemami na każdym kroku. Jeżeli chcesz używać systemu, po prostu używać, to przejdź na stable.
Wersja 5.0 kernel’a, jako rezerwa dla 5.1, to tak jak robienie backup’u dysku, na tym samym dysku. Jako drugie jądro wybierz sobie któreś LTS - jeżeli nie ma powodów do innego zachowania, to najświeższe LTS (obecnie 4.19).
Nie zamierzałem instalować kernela z innego źródła niż repo Manjaro , zajrzałem na kernel.org żeby zobaczyć czy ta wersja która mnie interesuje jest już ogólnie finalna. Zgubiło mnie to że przy oznaczeniu wersji jądra podczas instalacji w managerze ustawień Manjaro nie ma dopisku RC —> 5.1.1-2 dlatego z ciekawości zainstalowałem, tyle i aż tyle. Co innego przy 5.2 gdzie jest wyraźnie 5.2rc0.d
Szkoda bo byłem przekonany że “unstable” jest na tak zwany poligon a “testing” dla ludzi którzy chcą testować najświeższe oprogramowanie, które zresztą tam znajdowałem. Wpienia mnie np. fakt że wychodzi powiedzmy finalna wersja Virtualbox 6 która jest do pobrania na stronie producenta albo ogólnie nowsza wersja, oznaczona jako stabilna/finalna itp. a ja w Manjaro na “stable” czekam na nią z 2 tygodnie jak nie dłużej, gdzie w “testing” jest zaraz albo po paru dniach. Dlatego sfrustrowany przeszedłem na “testing” bo mam tam najświeższe programy, aczkolwiek zdaje sobie teraz sprawę że finalne/najnowsze oprogramowanie od wydawców trzeba jeszcze sprawdzić i wdrożyć do systemu zanim uzna się stabilnym softem. Wiem że oprócz najnowszych w “testing” jest też masa rozwojowych rzeczy jak np Wine 4.8, gdzie stabilna to 4.0.
No faktycznie, mało przygotowany byłem. Miałem jakąś kopie partycji z Manjaro ale bardzo starą.
PS: Najprostsze rozwiązania jednak najlepsze (że wcześniej nie wpadłem na to że przecież mam te pakiety w cache pacmana). Piszę właśnie z Manjaro kernel 5.0. Poradziłem sobie z problemem sam w następujący sposób:
Usnąłem najpierw jądro 5.0 poleceniem pacman -Rns linux50 (analogicznie wszystkie przeszkadzające zależności (moduły) pozbywając się pakietów wraz z konfiguracją. (Chciałem usunąć od razu wszystkie kernele ale musiałbym wywalić również pakiet “manjaro-system” co zapewne wiązałoby się z usunięciem połowy systemu, zresztą ostrzeżenie przy próbie ruszenia wyżej wymienionego pakietu podpowiedziało mi że przecież mogę te 5.1 usunąć na końcu jak już przeinstaluje 5.0.)
Zainstalowałem na nowo kernel w wersji 5.0 pacman -S linux50 oraz doinstalowałem potrzebne moduły używając grupy pacman -S linux50-extramodules i wybierając potrzebne dla mnie.
Odinstalowałem kernel 5.1 pacman -Rns linux51 oraz wszystkie moduły.
System wstał
Czy jest opcja mieć najnowsze wersje programów które mnie insertują z “testing” a wiem że są to wersje programów finalne ale nie skakać między “stable” a “testing”?
Ten “Anarchy” to rozumiem że czysty Arch Linux tylko że z graficznym instalatorem? Jak wygląda sprawa np. instalacji sterowników, wykrywania sprzętu multimedialnego? tzn. wiem że wykrywa i działa ale jak z łatwością uruchomienia tego. W Manjaro cenie sobie to że czerpie garściami z Arch’a czyli jest mega szybki, responsywny, szybko się uruchamia oraz że jednak ma kilka tych graficznych “pomocników” gdzie zainstaluje sterowniki do karty graficznej, doinstaluje jądro, spersonalizuje szybko ustawienia regionalne i pakiety językowe. No chyba że to tylko kwestia znania nazw pakietów i w Arch zrobię to samo ręcznie pacmanem.
No i rzekomo jest 5.1.1-2 aczkolwiek nie polecam na chwilę obecną No chyba że zrobię backup, zainstaluje i podzielę się opinią czy znowu mi się coś wysypie czy też nie
W wersji stable jest informacja o tym, że jądro jest RC. W pozostałych dwóch kanałach, wszystko jest RC, co najwyżej.
Dwa tygodnie czekania na testy oprogramowania, tak aby sprawnie działało w ramach systemu i nie powodowało problemów na styku z innymi jego elementami, to nie jest duży koszt. Ktoś, kiedyś musi, to zrobić. Do Ciebie należy wybór, czy używać świeżego towaru, ale potencjalnie problematycznego; czy wczorajszego, ale stabilnego.
Możesz instalować pakiety z innej gałęzi (np. z testing w stable), ale to jazda na czołówkę. Byłoby miło, gdybyś wiedział co robisz, czyli miał większą wiedzę na temat systemu. Rozpoczynanie przygody z nim od takiej jazdy, to kiepski pomysł, bo zasypiesz Forum wpisami o problemach.
Wszyscy:
wątek jest na temat problemów z kernel’em w Manjaro. Cenię Anarchy, ale jeżeli ktoś będzie szukał rozwiązania problemu z tytułu, to może być zdziwiony propozycją zmiany systemu.
poka dmesg i X.loga i jaka masz grafike? moze nvidie? a codo czymania starego jadra to jak sprawa ze sterami niebeda sie gryzly?
a co z programami firm 3 poco je testowac? zrobili to profesjonalni testerzy … np jak by byla jakas gra na linuxy to 2 tygodnie odwyku mial bym zrobic?
Witam,
Co tak wielu i zawzięcie pragnie tego najnowszego kermela?
w Manjaro mam
Kernel: 5.1.4-1-MANJARO x86_64 bits
a w Mint
Kernel: 4.15.0-54-generic x86_64 bits: 64
compiler: gcc v: 7.4.0 Desktop: MATE 1.20.1 Distro: Linux Mint 19.1 Tessa
i o dziwo Mint szybciej startuje.
Dla mnie ważna jest STABILNOŚĆ systemu i jego SZYBKOŚĆ a nie numerek jądra.
@Piaskun
Nie wiem, czy kermel używany w Mincie jest EOL (nic mi to nie mówi) i czy ma czy też nie ma wsparcia technicznego. Moim zdaniem wsparcie ma, skoro w Mincie jest stosowany. Na codzień działam w Mincie i Manjaro (Mint stare wg. @Piaskun’a niewspierane jądro i w Manjaro z w miarę nowym stabilnym jądrem)
Działam i nawet Mint (jak wspominałem szybciej startuje). EDIT:
Systemy są aktualne, ponieważ raz dziennie wpisuję polecenia aktualizacji w terminalu
w Mint
Warto poczytać Kernel Archives
a także Active kernel releases
jest nieco do zrozumienia i poznania na temat wsparcia kerneli @Piaskun
miałeś sporo racji - wielu zauważa że Linux Mint z niewspieranym jądrem ma niewiele wspólnego z bezpieczeństwem systemu.
@lcoyote → nowej wersji jądra używasz, gdy chcesz być na bieżąco z nowymi funkcjami, bo one przychodzą z nowymi wersjami. Jeżeli nie zależy Ci na tym, nie potrzebujesz nowości, a bardziej cenisz stabilność (choć różnie z tym bywa) i ‘święty spokój’, to używasz wersji LTS (Long-term support), czyli takich, które mają długi okres wsparcia (w zakresie znalezionych błędów i poprawek bezpieczeństwa).
to załączam zdjęcia z opisem błędów.
ale zmieniłem informację o repo na testing, dzięki za przypomnienie 
, zajrzałem na 
No chyba że zrobię backup, zainstaluje i podzielę się opinią czy znowu mi się coś wysypie czy też nie