Zacząłem używać wayland-a i wczoraj miałem zagadkową niespodziankę: po zamknięciu FF ekran stał się niezmiennie czarny. Czy ktoś coś może powiedzieć na ten temat?
Najwyraźniej wróżka zgasiła światło i poszła spać
Chętni do pomocy najpewniej znajdą się, ale daj im szansę:
- system aktualny?
- tak było zawsze, czy dopiero teraz?
- środowisko graficzne masz w informacji o sobie, ale warto o tym wspomnieć, bo możesz mieć wiele różnych instalacji;
- masz niestandardowe jądro, prawda? Nie sądzisz, że skory do pomocy forumowicz, zanim poświęci czas na pracę intelektualną i wpis na Forum, powinien o tym wiedzieć?
- System mam zawsze aktualny, bo go aktualizuję na bieżąco co 3 godziny.
- Tak zdarzyło się jeden raz i z ciekawości utworzyłem ten wątek.
- Używam wyłącznie plasmy i nie mam wielu różnych instalacji.
- Mam jądro 5.0.4.zen1-1 i zapasowe 5.0.4.arch1-1. Nie wiem jednak jaki to miałoby mieć wpływ na psotną wróżkę, która gasi światło
Jak nie będziesz doceniał wróżek, to kiedyś się na tym przejedziesz.
Przekazanie szerokiej publiczności informacji nt. wykorzystywanych zasobów, jest fundamentalne - to nie Windows’y; masz do dyspozycji mnóstwo różnych rozwiązań sprzętowych i kilka (wiodących) środowisk graficznych. Tworzy, to całkiem sporą ilość możliwych kombinacji.
Rozumiem, że jądro (jego wersja i konfiguracja) jest nieistotne w tak krytycznej operacji jak wyświetlanie obrazu i nie warto brać pod uwagę jego w nim udziału. Chyba chcę obudzić się z tego koszmaru.
- Zainstaluj standardowe jądro (najlepiej dwa, najnowsze dostępne i najnowsze LTS) i sprawdź jak Wayland sprawuje się na nich.
- Sprawdź na forach dystrybucji, Wayland’a i Plasmy, czy nie pojawiły się jakieś doniesienia.
- Wayland, to nie jest standardowe, powszechnie wykorzystywane rozwiązanie i należy je traktować jako ‘niestabilne’. Zapewne zmieni się, to w najbliższym czasie - liczonym raczej w latach, niż miesiącach.
Wayland-a użyłem z ciekawości. Mam go, ale nie muszę z niego korzystać. Testować go też nie potrzebuję. Wolę standardową plasmę.
Na wróżkach się jeszcze nie przejechałem przez 17 lat użytkowania Linuksa.