Cześć jestem nowym użytkownikiem i niestety wiele rzeczy jeszcze mnie przerasta ale staram się jak mogę niestety nie udało mi się znaleźć rozwiązania na temat przywracania do ustawień pierwotnych elementów interfejsu mianowicie wyciągam na pulpit analogowy zegar ustawiam w prawym górnym rogu i wystarczy że uruchomię lapa ponownie i po zalogowaniu moim oczom ukazuje się zegar w innym miejscu ze zmienionym rozmiarem dzieje się tak z każdym elementem interfejsu czyli zmienia rozmiar który ustaliłem i pozycję. Za to ikony na pulpicie pozostają w prawidłowej pozycji i elementy interfejsu dodane do paska też są ok.
Jedyne co zaobserwowałem dziwnego to przy uruchomieniu systemu dostaję komunikat ze moduł xwayland napotkał usterkę i że jak chcę przywrócić chyba kompozycję to mam wcisnąć alt-shift-f12 ale to nic nie daje
Przeklikaj w ustawieniach systemowych Rozpoczynanie i kończenie → Sesja pulpitu i w sekcji Przy logowaniu zaznacz Przywróć poprzednią sesję – być może to pomoże na problemy z zegarem. Jeśli nie, patrz niżej.
Drugi problem, czyli xwayland oznacza, że pracujesz na sesji Waylanda – na Plasmie działa raczej na słowo honoru (przynajmniej kiedy ostatnio testowałem). Z każdą aktualizacją jest coraz lepiej i jest kwestią czasu, nim będzie się nadawał do codziennego użytku. Zresztą, nawet gdyby to nie był bug, to podałeś za mało informacji, żeby cokolwiek na to poradzić. No i jest jeszcze kwestia Nvidii (o ile ją posiadasz) – ta jeszcze długo, o ile w ogóle, nie będzie się nadawała do współpracy z Waylandem. Póki co polecam przesiąść się na Xorg.
Przeklikałem ale bez zmian, co do grafiki Intel hd4000 i GF GT630M pytanie zasadnicze w jaki sposób przejść z waylanda który był docelowo zainstalowany na Xorg. Twoje argumenty co do obecnej konfiguracji przemawiają do mnie ale potrzebuje asekuracji bo po ostatniej zabawie z zmiana sterowników nvidia na inne niż wskazywał system zakończyło się na długiej zabawie z terminalem
Na ekranie logowania na dole powinieneś mieć opcję wyboru sesji pulpitu. Powinny tam być przynajmniej Plasma (Wayland) i Plasma – oczywiście wybierasz tą drugą. Plusem tej opcji jest, że w każdej chwili możesz wrócić do Waylanda i sprawdzić jak się sprawuje.
Drugą opcją dostania się do Xorga jest usunięcie plasma-wayland-session – po restarcie opisany wyżej wybór zniknie i automatycznie będziesz się logował na Xorg (o ile nie masz zainstalowanych innych DE, wtedy może cię tam wywalić, ale wtedy patrzysz na opcję opisaną wyżej i wybierasz). Jak chcesz mieć obsługę z powrotem, to wystarczy pakiet zainstalować. Szczęśliwie Plasma wciąż nie może istnieć bez Xorga. Choć pewnie za ileś wydań się to zmieni i zamiast aktualnego rozwiązania powstanie coś na kształt plasma-xorg-session. Ale tym będziemy się martwić w przyszłości
Niestety podczas logowania nie mogę znaleźć opcji wyboru, zwyczajnie jej brak Może w innym miejscu jestem w stanie to zmienić ?
Po dograniu nowego ekranu logowania widzę tylko opcje plasma, Szukałem w necie info jak przełączyć się na sesje xorg ale totalnie nie mogę tego znaleźć
I dodałem jeszcze zrzut ekranu dostaje zawszę takie powiadomienie po uruchomieniu systemu.
Z tego wniosek, że to jednak dotyczy Xorga. Strzelam, że to może być jednak sprawa sterowników – zwłaszcza że wcześniej w nich grzebałeś. Pokaż, co tam masz, być może trzeba coś naprostować. Daj wyniki poleceń:
inxi -G
mhwd -l
mhwd -li
Druga możliwość to jakiś błąd, bug czy cokolwiek innego w KDE. Tutaj warto sprawdzić, czy na nowym użytkowniku ten problem również występuje – jeśli nie to najprawdopodobniej wystarczy reset ustawień. Jeśli problem dalej istnieje, to szukaj w logach i jak znajdziesz coś podejrzanego, zgłoś bug – sęk w tym, że dla niewyrobionego oka może to być trudne, 99% pojawiających się błędów nie ma żadnego wpływu na działanie.
inxi -G
Graphics: Device-1: Intel 3rd Gen Core processor Graphics driver: i915 v: kernel
Device-2: NVIDIA GF108M [GeForce GT 620M/630M/635M/640M LE] driver: N/A
Display: x11 server: X.Org 1.20.10 driver: intel resolution: 1920x1080~60Hz
OpenGL: renderer: Mesa DRI Intel HD Graphics 4000 (IVB GT2) v: 4.2 Mesa 20.3.1
mhwd -l
> 0000:02:00.0 (0200:10ec:8168) Network controller Realtek Semiconductor Co., Ltd.:
--------------------------------------------------------------------------------
NAME VERSION FREEDRIVER TYPE
--------------------------------------------------------------------------------
network-r8168 2016.04.20 true PCI
> 0000:01:00.0 (0300:10de:0de9) Display controller nVidia Corporation:
--------------------------------------------------------------------------------
NAME VERSION FREEDRIVER TYPE
--------------------------------------------------------------------------------
video-hybrid-intel-nvidia-390xx-bumblebee 2020.11.30 false PCI
video-nvidia-390xx 2020.11.30 false PCI
video-linux 2018.05.04 true PCI
video-modesetting 2020.01.13 true PCI
video-vesa 2017.03.12 true PCI
> 0000:00:02.0 (0300:8086:0166) Display controller Intel Corporation:
--------------------------------------------------------------------------------
NAME VERSION FREEDRIVER TYPE
--------------------------------------------------------------------------------
video-hybrid-intel-nvidia-390xx-bumblebee 2020.11.30 false PCI
video-linux 2018.05.04 true PCI
video-modesetting 2020.01.13 true PCI
video-vesa 2017.03.12 true PCI
mhwd -li
> Installed PCI configs:
--------------------------------------------------------------------------------
NAME VERSION FREEDRIVER TYPE
--------------------------------------------------------------------------------
video-hybrid-intel-nvidia-390xx-bumblebee 2020.11.30 false PCI
video-modesetting 2020.01.13 true PCI
Warning: No installed USB configs!
Wygląda to tak jak bym nie miał zainstalowanych sterowników dla karty nvidia ? Ale w ustawianiach systemu-> Konfiguracja sprzętowa widzę zainstalowaną kartę nvidia z sterownikiem 390 tak na marginesie to od samego początku odczuwam anomalia z wyświetlanym obrazem mianowicie na zewnętrznym monitorze LG (Podpiętym do lapa) jak przesuwam szybko strony góra dół to widzę zniekształcenia obrazu taka fala jak by coś było z odświeżaniem poziomym jak by nie nadążał (na ubuntu tego nie było) dlatego bawiłem się ze sterownikami ale skończyło się czarnym ekranem Za uwarzyłem że jest lekko lepiej z tymi anomaliami gdy w Kompozytor-moduł ustawień systemu->Sposób skalowania przestawiłem na Szybki. Jest lepiej ale nie tak samo jak na win10 czy ubuntu.
Ze sterownikami wszystko ok. Sterowniki Nvidii masz, tylko że to nie działa tak jak w Windowsie, trzeba je ręcznie uruchomić, w twoim przypadku najlepiej przez Optimus Managera.
Co do pozostałych problemów z wyświetlaniem, choć to już mały offtop, to zrobiłeś już najlepszą możliwą rzecz (czyli skalowanie w ustawieniach kompozytora), dalej mogę doradzić wyłączenie zbędnych efektów pulpitu i usług.