Mój problem jest następujący .Instaluję Manjaro xfce wedle poradników na jutubie :D. Oczywiście rozmiar partycji w swoim zakresie . Po instalacji uruchamiam ponownie maszynę i oczom ukazuje się info “Invalid Partition Table” Po tapnięciu enter’u leci normalnie,żadnych zwiech itp.
Moja maszynka :
Dell Latitude E6230 .OS Manjaro Linux 18.04 Illyria
Specyfikacja :
RAM : 2x 2GB 1066MHz
CPU - Intel Core i5 3320M
HDD - Seagate ST2000LM007 2 TB
WiFi - Dell Wireless 1504 802.11b/g/n (2,4 GHz)
LAN - Intel® 82579LM Gigabit Network Connection
2x USB 3.0
1xUSB 2.0 | Combo eSATA
1x HDMI
i wyświetl wyniki
p.s. inny OS i coś tam jeszcze!!,???
ZASADA podstawowa. Chcesz aby ktoś Tobie pomógł to musisz podać szczegóły, bo każdy problem i każdy sprzęt ma swoje “zachcianki” powodujące jakieś tam BŁĘDY
Od wczoraj robilem kilkanascie instalacji i to samo / nawet zaznaczalem punkt montowania i to samo . Dalej juz nie wiem co robic. Ewentualnie zaznaczę by instalator sam utworzył partycję . Śmieszne jest to,że tylko na archu tak mam. Reszta linuksów nie ma z tym problemu
Może jest jakiś błąd w instalatorze, albo jak instalowałeś na tym dysku różne dystrybucje to się coś źle zapisało i wywala błąd. Mniejsza z tym. Proponuję skorzystać z gparted, np. uruchamiając go na innej dystrybucji albo z pendrive https://gparted.org/liveusb.php
usunąć wszystkie dotychczasowe partycje, utworzyć nową partition table i instalować na gotowe partycje.
Można też jakoś naprawiać istniejącą partition table https://gparted.org/h2-fix-msdos-pt.php
Nie mogę przestać się śmiać :D. Odpaliłem gparted w mbr i wyczyściłem dysk / A zaryzykuje i ustawie uefi secure boot off i odpale gparted w uefi i ustawie gpt. Zainstalowałem manjaro xfce w uefi i zero problemów z uruchomieniem systemu Nie wiem czemu na mbr tak darło gębę,że zły schemat partycji…
@konusik1993 → stosuj formatowanie text’u (spójrz w jaki sposób zmodyfikowałem Twój post), tak aby wpisy były czytelne. W przeciwnym razie musisz liczyć się z tym, że ludzie będą je ignorować, albo nawet będą usuwane.
Przychylam się do sugestii @alaskan_malamute, że problemem były jakieś śmieci na dysku. Mało prawdopodobne, aby przyczyną było MBR, jako takie - ponieważ nie używam GPT (nie mam takiej potrzeby natury technicznej), wszystkie moje dyski, są typu MBR i nie mam (nigdy nie miałem) z tym żadnych problemów.