Kolejny dzień i kolejny problem 
Chyba wszyscy mnie polubią tutaj 
A tak na poważnie to próbować podmienić kernel na starszy z długim okresem wsparcia ? Ostatnio manjaro używałem z rok temu i było ok . Zauważyłem też że przy większym obciążeniu procesora łapie taką zwieszkę , albo obciąć trochę z taktowania cpu ?
Podmienić? W Manjaro możesz w łatwy sposób zainstalować wiele kerneli i decydować jaki odpalisz przy starcie - wybierając w GRUBie.
Czy działa z kernelem, który był domyślnie?
Sprawdź z innymi kernelami, jak sytuacja będzie się powtarzać to chyba jednak procek ma zamiar wyzionąć ducha.
Dell latidute się nie psuje Nie no jest chyba poprawa bo cały dzień na innym kernelu i póki co jest ok . Czyli z tym nowszym kernelem nic się nie zrobi ? Trzeba czekać aż ktoś kto się na tym zna załata dzure w kodzie ?
Nie sądzę, żeby to była kwestia kernela, to raczej coś ze sprzętem – ignorowanie tego może skończyć się tragicznie dla komputera. Sugeruję w pierwszej kolejności sprawdzić i przeczyścić wnętrze laptopa, a w dalszej wymienić zasilacz/baterię.
Zgadzam się z Kol. @Tomek. Intele potrafią się błyskawicznie nagrzewać (i błyskawicznie schłodzić), a jak zawodzi chłodzenie przez na przykład degradację pasty termoprzewodzącej to mechanizm throttlingu może nie zdążyć zadziałać na czas. Mało prawdopodobne, ale jednak. Lepiej zrobić mały przegląd techniczny - jak to Latitude to demontaż powinien być stosunkowo prosty albo oddać do jakiegoś polecanego serwisu tudzież koledze/koleżance, co dobrze sobie radzi z wkrętakiem i lutownicą. Przy niewielkim wkładzie pracy i/lub finansów można sporo zaoszczędzić.
A poza tym IMO jajko 5.6 które wyświetliło Ci się na załączonym screenie wydaje mi się nie najlepiej działające. Mam wyższe temperatury procka, zjada więcej RAM. Coś z nim nie tak. Mam 4.19 LTS i nie mam się do czego przyczepić.
Zawsze używam kryonaut gryzzly pod procki , jakieś 4 miesiące temu zmieniałem pastę więc od tego czasu się wygrzała , a używam jej od 3 lat i się nie zawiodłem jeszcze . Dodam że na wieśdowsie nie było problemów żadnych blue screenów , drugi dzień męczę go solidnie na kernelu 5.5.19 i się nic nie dzieje . Raczej się nie spotkałem w dellu aby po czasie 2 lat układ bga się odkleił albo żeby były jakieś problemy z przetwornicami .
Zwróciłbym uwagę na aktualizacje kernel’i i mikrokodu i sprawdzałbym, gdy tylko się pojawią.
Zakładam, że kernel standardowy, bez kombinacji.
Nie wiem czy dobre oprogramowanie do testów wybrałem, ale mprime męczyłem kernele i najstabilniej było na 5.4 i 4.19 . Wykonałem także diagnostykę ePSA wbudowaną w UEFI , tam wszystko ok . Aktualnie od 2 dni mam postawioną winde 10 i na zmianę po godzinie OCCT i Prime 95 ,ani razu się nic nie wysypało .
Dodam że na forum Archa znalazłem kilka podobnych tematów związanych z tym samym i nowszym laptopem serii latidute .
W takim razie, na głównych podejrzanych awansują jądro i sprzęt - nie awaria jednak, ale błąd konstrukcyjny.