Garuda - Arch na sterydach

2500 tys to nie ma nawet w repo Debiana, Archa, Gentoo i openSUSE razem wziętych… Mniemam, że chodził o 2.5 tysiąca.

Tak, mi chodziło o 2.5 tys.

Ja również z ciekawości zainstalowalem Garudę.
Po wydaniu polecenia pacman - Syu wywala błąd :slight_smile: wyróżniony tekstProblem with upgrade in fresh instalation - 412 Precondition Failed - Garuda Linux Forum
Mogę prosić na tym forum aby ktoś po polsku wytłumaczył jak sobie z tym błędem poradzić…

Przecież jest jasno napisane co musisz zrobić.
Najpierw ta komenda

sudo pacman -Sy archlinux-keyring chaotic-keyring

I następnie te

sudo pacman-key --populate archlinux chaotic

sudo pacman-key --refresh-keys

I na koniec wykonujesz

sudo pacman -Syu

EDIT.

Dla pewności, przed wykonaniem komendy

sudo pacman -Syu

wykonaj tą

sudo pacman -Scc

Dzięki robson75 za pomoc .
Wykonałem te polecenia i teraz garuda działa już prawidłowo :grinning:

Też na początku tygodnia poeksperymentowałem a Garudą. Potężne distro przeładowane bloarware'em. Na dodatek namieszało mi w UEFI w kompie. Musiałem przejść przyspieszony kurs UEFI na samym kompie, nie partycji efi. Garuda wyczyścił mi wszystkie wpisy, nie byłem w stanie odpalić nic z drugiego dysku (Manjaro KDE + Win 10). Ale jakoś się udało. W Dellu nie jest to takie oczywiste, choć już się chyba nauczyłem. UEFI to zuo. Niby GPT daje większe możliwości, ale MBR jest dużo prostsze w ogarnięciu.
Generalnie Garuda to ciekawy system, ale przepakowany. Przeszczepiłem kilka rozwiązań, np. corectrl. Ciekawy program do kontroli użycia procka. Domyślne ikonki są “oczoj*bne”, na dłuższą metę nie da się z tym pracować. Wali po gałach jak neony w czarną noc listopadową. Ustawienie standardowych themes Plasmy rozwala cały interface. Może gdybym dłużej posiedział dałbym radę to ogarnąć, ale brakuje mi cierpliwości no i w Plasmie jestem stosunkowo świeży. Ciekawe distro, lecz nie dla mnie. Na razie powróciłem do Manjaro XFCE, nieaktualizowane od 1,5 miesiąca. Na szczęście upgrade poszło bez problemu.

Witam, ja również korzystam z Garudy. I działa bezproblemowo. Owszem, był problem z pamac ale już naprawione, był problem z latte dock ale korzystam z domyślnego panelu kde i cairo dock. Latte takie problemy robi że przy ponownym uruchomieniu systemu, sesja pulpitu się krzaczy. Więc latte do kosza. Problemu z drukarką nie ma, wszystko płynnie działa. Aktualizacja systemu praktycznie co dzień coś wychodzi. Bateria na laptopie nie znika w oczach, zużycie wg. mnie spoko. Ogólnie zadowolony jestem z garudy. Polecam szczerze te distro.

Trochę wody w Wiśle upłynęło. Garuda się rozwija dość dynamicznie z tego co widzę. Ktoś został z nią na stałe?