mam problem z działaniem manjaro na dysku SSD. Bez powodu zaczyna mi mielić dysk i zawiesza system na chwilę. Trochę dziwne zachowanie Nie mogę sobie poradzić z tym problemem. htop nie pokazuje jakiegoś zwiększonego zużycia albo ja coś źle patrzę. Miał ktoś podobny problem? Może macie jakiś pomysł jak znaleźć przyczynę.
Trzeba wyśledzić jaki proces powoduje to “mielenie dyskiem”. Tu pomocny może okazać się program iotop - jest w repozytorium. Program wymaga uprawnień roota więc uruchamianie z roota albo:
sudo iotop
Jak często występuje taki efekt? Czy to się dzieje w określonych godzinach czy losowo?
Dzieje się to losowo, bez żadnego związku z czymkolwiek. Dziś np przy starcie systemu mi to walnęło i mielił zanim wyświetlił logowanie. Widziałem ciemny ekran i kursor. Dysk mielił, pomielił tak chwilę i się uruchomiło.
Podejrzewam, że to może być jakaś usługa indeksowania plików - mogą być różne w zależności od środowiska, spróbuj namierzyć nazwę procesu za pomocą iotop.
Jest i dysk talerzowy … to wyjaśnia możliwość mielenia dyskiem, bo na SSD raczej tego nie da się zaobserwować
Pozostaje wyśledzenie procesu który to powoduje.
Problem jest taki, że jak zaczyna mielić to nie jestem w stanie w iotop nic wyczytać bo też wisi. Mogę go wyjąć i zobaczę czy to jego wina ale on jest prawie pusty, służy mi jako miejsce przechowywania do projektów
Z trim byłbym ostrożny, robienie tego na “pałę” może się skończyć utratą danych.
Zresztą najprawdopodobniej jeśli jest dostępny, to już włączony automatycznie.
Najpierw proponowałbym jednak skupić się na znalezieniu tego procesu, który “mieli” najprawdopodobniej dyskiem HDD.
o ile nie ma rw,noatime,discard, to nie jest trim włączony u mnie jak nie był włączony to też SSD głupiał ale przy starcie trzeba było ręcznie robić w TTY
fsck /dev/sda3
bo spójność danych na /home leciała w kosmos a odkąd mam włączony trim na SSD jak ręką odjął
Co do potencjalnego problemu z hdd to wyjąłem go i jednak nadal coś zmieli. Więc potencjalny problem można wykluczyć. Spróbuję włączyć tego trima. Chociaż nie chciałbym stracić danych
Temat można zamknąć. Okazuje się, że temat jest znany pod tytułem " NCQ errors". Dzięki za chęć pomocy! Wymiana dysku na nowy pomogła. Podobno nie każdy system ma z tym problem. Szukałem różnych sposobów ale u mnie żaden ze znanych moim kolegom nie zadziałał. Tak czy siak, teraz śmiga aż miło i znów mam swój ulubiony system!