Hej
Zastanawiam się nad postawieniem Manjaro, w miejsce Fedory na moim najmłodszym notebooku. Do tej pory powstrzymywała mnie jedna „rzecz”. Mianowicie, Manjaro to dystrybucja ciągła, z częstymi aktualizacjami, które to jak słyszałem z czasem psują system. Mam do Was pytanie, czy instalacja z Manjaro wytrzyma 1.5 – 2 lat ? Tak, słyszałem o „wiecznym Arch’u” ze sklonowanym własnym repozytorium. Jednak to u mnie się nie sprawdzi, gdyż posiadam własne repo, które co jakiś czas aktualizuje.
Spokojnie wytrzyma. W moim przypadku system żyje tyle, co sprzęt. Na poprzednim było to jakieś 5 lat - od momentu odkrycia dystrybucji aż do wymiany sprzętu. Obecny ma już prawie 4 lata i ma się bardzo dobrze. Nigdy nie miałem jakichś większych problemów, a jeśli jakieś były to sporadycznie i dało się je rozwiązać dosłownie w 5 minut. Tak naprawdę wszystko zależy od użytkownika - jeśli będzie on dbał o swój system, czytał ogłoszenia o aktualizacjach i wprowadzanych zmianach (bo tak czasem jest wymagana manualna akcja po aktualizacji, ale to może raz, dwa razy w roku) to system długo posłuży i to niezależnie jaką dystrybucję się wybierze
W ciągu ostatnich 5 lat instalowałem Manjaro 3 razy. Drugi raz był spowodowany zmianą dysku talerzowego na ssd w laptopie, natomiast 3 raz był instalacją na nowym komputerze. Nigdy nie było innych powodów.
No cóż, pisaliście że zero problemów. A ja w czasie dzisiejszego wieczoru, napotykałem na same problemy.
Po instalacji i po ponownym uruchomieniu ujrzałem „Check Media”. Manjaro uruchomiło się co prawda przy kolejnym powtórnym rozruchu, ale niesmak został.
Za nic w świecie nie mogę zmusić tej dystrybucji do akceptowania mojego repozytorium na na OBS. Opcja SigLevel = „Never” nic nie pomaga. Nie miałem takich problemów z Rebornem – w tym wypadku jak pamiętam opcja „Never” załatwiła sprawę.
Na złość, nie mogę dogadać się z ‘makepkg’ by próbie budowania moich aplikacji, bez przerwy próbuje jak nie ściągać źródła przez internet to wywala jakieś bzdurne błędy. Na przykład taki że brakuje pakietu „pkgconf” – rozumiem że to jakiś zamiennik „pkg-config”. Jednak po dodaniu tego pierwszego do handlera „makedepends”, twierdzi że taki pakiet nie istnieje. Istny cyrk !
To że dystrybucja ładnie wygląda i jest szybka, to jednak za mało. Dla mnie przed wszystkim powinna być spójna i klarowna. Bo z tymi repozytoriami to praktyka godna niczym M$.
Poużywam jeszcze, jak znajdę czas to wrócę do Fedory.
Pewnie pendrive z Live został wyciągnięty już w trakcie startu komputera - bios mógł zgłupieć.
Zapewne brakuje base-devel
No cóż… aby makedepends poprawnie zadziałało potrzebujesz m.in. pkgconf - a ten (i inne potrzebne rzeczy) ogarniesz instalując z palca wspomniane wyżej base-devel - kłaniają się podstawy podstaw używania AUR i wszystkich dystrybucji Arch-like
Sprawdź, czy Server się zgadza Tak poza tym customowe repozytoria są raczej niewskazane, o ile nie jesteś zaawansowanym użytkownikiem i nie wiesz, co robisz. Na Manjaro jest to jeszcze brdziej odradzane, bo większość takich repo jest przygotowywana z myślą o Archu, na Manjaro przez to, że jest zwykle kilka tygodni za Archem mogą powodować problemy. Podobnie jak AUR. No i sami twórcy OBS ponoć rekomendują flatpak - może warto rozważyć.
To co ja tu widzę to kogoś kto wziął i zainstalował coś nie zadając sobie nawet trudu by zapoznać się z podstawami obsługi.