Przeglądałem sobie listę procesów mojego pc i nagle spostrzegłem coś co się nazywa tracker-miner, nie wiem co to jest, nie instalowałem tego, a zabiera ze 100mb ramu i włącza się przy starcie systemu, odrobinę spowalniając boot. Poczytałem w necie że jest to jakaś wbudowana usługa która śledzi twoje edycje interfejsu i inne działania. Podobno było w ubuntu aby firma canonical zbierała dane dot. marketingu aby móc lepiej je dopasować do użytkownika, ale przecież ja używam manjaro, więc skąd on się tu wziął? Czy ten tracker-miner jest używany w różnych dystrybucjach? Jak się go pozbyć, nie chce go (proces 1019)
To jest pakiet z Gnome. Indeksuje i zbiera metadane plików.
https://wiki.gnome.org/Projects/Tracker/WhatIsTracker
tracker-miner-fs jest częścią tracker-miners (extra), który pracuje dla tracker (extra), czyli systemu bazy metadanych, index’ujących dane w celu ich kategoryzowania i sprawnego wyszukiwania. Wykorzystuje do tego celu przede wszystkim RDF i Nepomuk’a.
Dla mnie bezużyteczne, ponieważ traktuję dokumenty i inne pliki wg zasady ‘system plików jako baza danych’. Definiuję strukturę folderów, w której przechowuję pliki (oraz inne reguły, np. dotyczące tworzenia symlink’ów), więc wyszukiwanie, tagowanie, index’owanie, etc., realizowane przez automaty, nie są mi potrzebne (w zasadzie robię, to samo co tracker, ale ręcznie, wg własnych zasad i na własne potrzeby).
Jeżeli jednak inaczej spojrzeć na sprawę, mieć inne poglądy na temat zarządzania swoimi danymi i zlecić tę robotę jakimś narzędziom (z powodu wygody, braku pomysłu, skali lub skomplikowania, …), to może być interesujące i efektywne. Wybór należy do użytkownika i żaden nie jest lepszy, ani gorszy.
@Adziu1996 → jeżeli nie używasz, nie potrzebujesz, nie chcesz - możesz odinstalować tracker-miners albo wyłączyć service’y (stop + disable). No chyba, że któryś pakiet go potrzebuje. Z tracker’em jest gorzej, bo używasz GNOME, więc pewnie integracja obu jest na tyle duża, że musisz go zostawić.
1 polubienie