Chcę kupić Ram do mojego Laptopa

Obecnie mam 3GB Ramu DDR3 i coraz częściej zaczyna go brakować. Dochodzi do tego, że muszę resetować lapka.
Oto wyniki po wpisaniu kilku komend informacje o moim Ramie. Mój laptop to Thinkpad T500, można maksymalnie zainstalować w nim do 8GB, w dwóch kościach.
Ja jednak chciałbym zaoszczędzić - kupić jedną kość 4GB i włożyć na miejsce 1GB. Kość 2GB bym zostawił w spokoju, gdyż 6 GB by w zupełności wystarczyło.

W pewnym sklepie aukcyjnym jest mnóstwo ofert gdzie taki Ram można kupić już za 50zł, przeważnie są to kości obsługujące częstotliwości taktowania 1600MHz. Ponieważ mój laptop aż tak szybki nie jest, pragnę zapytać, czy kość 1600MHz będzie współpracowała z moim lapkiem? W ogóle słyszałem, że niektóre Ramy nie chcą współpracować z danym lapkiem. Czy to prawda?
Wolałbym nie przepłacać i nie kupować czegoś bardzo markowego i przy tym drogiego.
Dziękuje za odpowiedzi
pozdrawiam

Ja mam T520 i rozbudowałem sobie pamięć z 4GB do 8GB. Kupiłem dwie kości po 4GB i jest OK. Dziwię się tylko skąd u ciebie 3GB RAM? Z tego, co wiem, to są kości 2GB (standard) potem 4 i 8 GB.

Mam dwie kości - 1GB i 2GB. Jak kupowałem lapka, to przyoszczędziłem na RAMie, by później ewentualnie rozbudować. Ten czas nadszedł.
Poczekam jak jeszcze trochę stanieją i też sobie kupię T520, Thinkpady to fajne lapki i samemu można przy nich grzebać.
Jak kupowałeś, to brałeś w ciemno, czy dowiadywałeś się, czy na pewno RAM będzie kompatybilny?

wyłączasz lapka wyjmujesz kość spisujesz co to za kość i szukasz odpowiednich 2x4GB ram i po problemie


a jakie dokładnie kości Twój laptop obsługuje powinno być w dokumentacji…

ja z dokumentacji dowiedziałem się że max 16GB i zegar 2100Mhz
to zapodałem mu 2x8GB 2400Mhz HyperX i działają rewelacyjnie :smiley:

Takich rzeczy nie kupuje się w ciemno. Warto poczytać przed zakupem i poszukać odpowiednich kości.

Kupowanie RAM’u w ciemni, to kiepski pomysł. Kupowanie RAM’u w ciemno, aby zmieszać go z już posiadanym, to ryzykowny pomysł. Kupowanie RAM’u w ciemno, aby zmieszać go z już posiadanym, w celu zamontowania w notebook’u, to bardzo zły pomysł. Zdarzało się, że producenci sprzętu markowego (np. IBM, Dell, HP, etc.) wymuszali montaż ‘atestowanych’ elementów.

Chyba, że wszystkie kości, są firmowe (firmowane przez producenta komputera) i mają takie same parametry. Poza taką komfortową sytuacją - może Ci się przyfarci, ale jeżeli chcesz zmniejszyć ryzyko, to elementy powinny być tego samego modelu (ten sam producent i takie same parametry). Łącznie z rozmiarem, ale to nie wchodzi - w tych okolicznościach - w grę.

Jeżeli masz w zasięgu wzroku jakiś serwis, to pójdź, poproś, zamontuj i przetestuj:

  • uruchom live z pen’a/DVD;
  • uruchom oprogramowanie z menu GRUB’a.

Jeżeli będą problemy, możesz spróbować ułożenia w innej kombinacji.

@azja, wątpię żeby w jakimś serwisie byliby aż tak mili… Musiałbym u nich kupować i przy okazji porządnie przepłacić.

Zastanawia mnie jedna rzecz. W środku, w okolicy banku pamięci, jest napis: “1,5V DDR3 STD”
Natomiast w pastebinie z pierwszego posta jest: “Memory Module Voltage: 2.9 V”. Tak jakby program terminalowy podwajał wartość rzeczywistego napięcia.

Druga rzecz jaka mnie zastanawia, to tego typu oznaczenia:
2gb 2Rx8 PC3-8500S-07-10-F2
1GB 2Rx16 PC3-8500S-07-10-A1
Dokładnie tak wyglądają u mnie napisy na kościach.
Pojawiają się one co jakiś czas w aukcjach i zastanawiam się jak one powinny wyglądać dla Samsungów 4GB…

tu masz co obsługuje ThinkPad T500

Pamięć

  • PC3-8500 Non-Parity (NP) Double Data Rate Three (DDR3) Technology
  • Dwa gniazda SO-DIMM
    • Dla tego sytemu zalecane jest użycie pamięci 1067 MHz SO DIMM.
  • 256 MB, 512 MB, 1 GB, 2 GB lub 4 GB pamięci
  • Obsługuje pamięć do 8 GB
    Uwaga: Tylko 64-bitowe systemy operacyjne obsługują ponad 3 GB pamięci systemowej (RAM).

i tak napisałem wyżej kupujesz 2x4GB 1067 MHz SO DIMM i po problemie :wink:

do koloru do wyboru:

lub takie jak ja mam HyperX :wink:

Pierwsza wartość (2GB), to rozmiar, jasna sprawa. O kolejnej (2Rx8) nie potrafię nic powiedzieć (być może rozmieszczenie i rozmiar scalaków; np. jedno- lub dwustronnie). PC3, to DDR3, a 8500S, to zapewne coś z częstotliwością. Reszta, to … data? i pewnie coś jeszcze. Oznaczenia kości pamięci, to najczęściej mieszanka standardów i fabrycznej specyfiki, zależnej od producenta. Do znalezienia w net’cie.

Dzięki wszystkim za bardzo cenne porady, zwłaszcza Tobie @LinGruby . Ostatecznie stanie na tym, że po wypłacie się szarpnę i kupię sobie 2GB kompatybilnej pamięci z tą którą już mam, czyli Samsungiem, ale tylko 2GB, za jakieś 30-40zł zł z wysyłką. Mam nadzieję, że 4GB wystarczy, po przełożeniu z 1GB na 2GB. Zawsze to więcej niż 3GB, a doszedłem do wniosku, że ładować 170zł w sprzęt warty 300-400(?, czy ile on tam warty, może matryce z niego zachowam) zł nie ma sensu.

Przyjdzie czas, sprzedam tego lapka - chociaż bardzo go lubię - i kupię sobie Thinkapada T520.

Dowiedziałem się dzięki Wam czegoś nowego, za co b. dziękuję. Sam jestem za głupi by to znaleźć.
Jeszcze raz dzięki i sądzę, że można zamknąć.
pozdrawiam

PS
Nim zamkniecie. Bez sensu zakładać nowy temat, a mam takie pytanie: czy u Was aliexpress.com powoduje notoryczne problemy z pamięcią? A przynajmniej uciążliwe zawiechy?

fakt strona opasła jak nasze allegro ale u mnie na vivaldi i moim ram wszystko płynnie :wink:

4 GB powinno Ci wystarczyć do standardowych zastosowań. Do tego możesz skonfigurować kilka giga swap’a w pliku i będzie pan zadowolony.

chyba zartujesz 8 to minimum

Jedni uważają, że jeżeli domownicy nie mieszczą się w domu, to należy kupić nowy, większy. Inni (i ja do nich należę), że trzeba zmienić organizację życia i zrobić porządek.

Podobnie jest z zasobami komp’a. Czasem dochodzę do granicy; bywa, że jestem lekko poirytowany przycinką (bo system musi pogadać ze swap’em); ale ja nie jestem standardowym użytkownikiem i mój sposób i zakres użycia sprzętu oraz oprogramowania wykracza poza definicję standardu.

Mam obecnie 4GB RAM’u, plus 4GB swap’a w pliku (256MB fragmenty tworzone, są w miarę potrzeb). Do tego Xfce, trzy przeglądarki (często pracują dwie jednocześnie, a na jednej z nich uruchamiam po kilkadziesiąt lub kilkaset zakładek), dwa office’y, Thunderbird (poczta, kalendarz, zadania, news’y), wine (głównie dla bazy danych, aplikacji i narzędzi do nich), mnóstwo wszystkiego innego (manager plików, edytor text’owy, terminal, firewall, monitory przeróżne, etc.). Wszystko po to, aby ogarnąć życie prywatne i główny nurt zawodowego.

Myślę o zwiększeniu pamięci, ale najpierw optymalizacja. Jest kilka fragmentów mojej pracy, które wymagają zdecydowanej zmiany, w celu zwiększenia efektywności. A potem zobaczymy, może będzie 8GB, aby wyeliminować konieczność użycia swap’a.

no z tym kilkaset to trochę przegiąłeś ( u mnie przy 30 kartach na monitorze 22" FHD ciężko już się poruszać a co dopiero jakbym miał ze sto to nawet nie trafiłbym w ikonę karty bo przy 40 jest to prawie nie możliwe )

no chyba mówisz o zapisanych zakładkach to co innego :wink:
( bo u mnie jest 288 zapisanych, ale … )

obecnie otwarte 19 kart i przeglądarka pobiera ok. 5GB Ram

u mnie jest 16GB ram a i tak mam ok. 3GB swap i miałem 2 przypadki że weszło mi ok. 500MB na swap :wink:

a mam mały skrypt ram-drop_caches.sh który się wykonuje raz na godzinę w crontab:

skrypt wygląda następująco:

#!/bin/sh
sync; echo 3 > /proc/sys/vm/drop_caches

skrypt siedzi w /usr/local/bin/ram-drop_caches.sh

polecam przydaje się przy stałym używaniu sprzętu bez wyłączania :wink:

W tym przypadku zakładki = karty. Tak, kilkaset - ale przy tej ilości, część nie jest wczytana, część jest wyładowana z pamięci (głupio brzmi, ale chyba wiadomo o co chodzi), a wszędzie blokowane jest wszystko, czego nie uważam za potrzebne. Co do rozmiaru karty, to mam stały rozmiar i przewijam (lewo, prawo), albo wybieram z listy.

osobiście mnie by wnerwiało przewijanie lewo-prawo utrudnianie sobie pracy…
a mam otwarte te z których korzystam i jak wspomniałem teraz 19 i wszystkie otwarte

więc z drugiej strony zakładka to zapisana strona, a karta to otwarta zakładka z zapisaną stroną

też się kiedyś sprzeczałem z kimś i stawiałem znak = przy zakładce i karcie ale to nie to samo i jak na małym lapku otworzyłem 20 kart to mi system zaczął mulić ( bo miałem wtedy tylko 4GB ram ) po tym zabiegu wymieniłem na 8GB ram bo tylko jeden slot w lapku był i problemy ustały :wink:

dobra ale to nie temat o tym :smiley:

Pozdrawiam miłego :wink:

Kupiłem, zainstalowałem (nie bez problemów) i hula aż miło :slight_smile: Jestem zadowolony - Dwie przeglądarki, kilka kart, w tym i aliexpress, Libreoffice, Thunderbird i zero prycinek :smiley:
Jeszcze jakbym miał dysk SSD, a talerzowy włożył w miejsce CD-romu… ale to zbytni luksus :slight_smile:

Macie pomysły na solidne przetestowanie tej kości? W grę wchodzi tylko to, co się uruchamia przy Grubie i by było wiarygodne, to powinno być uruchomione jak najdłużej?

LinGruby, jeżeli chciałbym mieć taki fajny skrypt jak Ty, a rzadko wyłączam lapka, tylko usypiam, to powinienem w /usr/local/bin utworzyć plik tekstowy ram-drop_caches.sh, a w treści napisać `
#!/bin/sh
sync; echo 3 > /proc/sys/vm/drop_caches
? Dobrze zrozumiałem? Wybacz moją ignorancję?

ja nie usypiam tylko zamykam klapkę ( co wyłącza ekran ) i laptop działa dalej nie wyłączam nie usypiam
( robię reboot tylko przy zmianie kernela ) i dlatego coby nie myśleć o cache to mam skrypt :wink:

cała filozofia :slight_smile:

@anon27248851 nie wrzucaj swoich skryptów do /usr/local/bin/. Manjaro (jak wiele innych dystrybucji) nie trzyma się ściśle FHS. Takie katalogi, jak /usr/local czy /var/local świecą pustkami, a wszelkie bin i sbin odwołują się do tego samego miejsca - /usr/bin/.

Utwórz folder ~/bin/ i w nim trzymaj ‘prywatne’ skrypty.