U mnie wszystko działa. Bez dodatkowych danych mogę tylko strzelać i doradzić standardowy tekst na takie sytuacje: Być może problem leży w dodatkach do przeglądarki. Spróbuj je wyłączyć. Jeśli to nie pomoże to wyczyść cache przeglądarki. Spróbuj skorzystać z innej przeglądarki.
Brak dostępu do AUR z przeglądarki czy z Pamaca (czy czego tam używasz do instalacji oprogramowania)?
Poprzednio korzystałem z tych samych dodatków do przeglądarki i wszystko było OK.
Używam Pamaca i nie widzi paczek z AUR.
Wyłączyłem wszystkie dodatki i dalej te strony się nie ładują - wszystko, co związane z systemem. Inne strony otwierają się poprawnie.
Co ciekawe, to zjawisko występuje u mnie na Firefoxie i na Chromium, a u mojej żony na Linux Rosa wszystko otwiera się bez problemów.
To że poprzednio było OK o niczym nie świadczy, bo np. w międzyczasie mogła zostać zaktualizowana jakaś baza w jakimś dodatku i (omyłkowo) zostały tam dopisane strony Manjaro. Uruchom przeglądarka bez dodatków i wtedy zweryfikujesz tą hipotezę.
Być może ktoś/coś dopisało te strony do /etc/hosts . Sprawdź i ew. usuń edytorem tekstowym jako administrator.
Jeżeli problem występuje w paru różnych miejscach (przeglądarka, update, klient mail’owy, etc), to szukaj punktów wspólnych. Na pewno nie, są nimi dodatki do przeglądarki czy jej cache, bo nijak się mają do pamac’a:
albo problem z pamac’em, to zupełnie inny problem (konfiguracja?);
albo problem leżał po stronie komunikacji z net’em (DNS’y, dostawca sieci, Twój router, etc);
albo problem był chwilowy (gdziekolwiek: u Ciebie, dostawcy, etc) i zniknąłby niezależnie od czyszczenia cach’u (swoją drogą, ustaw czyszczenie przy zamykaniu przeglądarki), np. po restarcie systemu ;
albo … poszli do lasu.
Na pewno, niedziałający sprawnie pamac, nie zaczął działać prawidłowo, dlatego że cache przeglądarki został wyczyszczony.
Wygląda na to, że jest to uzależnione od pory dnia. Dzisiaj rano wszystko było OK, a teraz znowu blokada: Strony nie odnaleziono lub Ta witryna jest nieosiągalna
Wszystkie najbardziej potrzebne strony związane z systemem były zablokowane. Gdyby tak nie było, radził bym sobie sam.
Wróciłem do Manjaro i po sprawie.
Zainstaluj Manjaro, skonfiguruj, dopracuj i używaj - traktuj tę instalację jako produkcyjną i dbaj o nią, a experymentuj na … czymkolwiek. Arch’a czy, coś podobnego, zainstalujesz na dowolnym kilkunastoletnim rzęchu ze szrotu - 64 bity, 2-4 GB RAM’u, 20 GB dysku i let’s play!