Błędne sektory na dysku

Witam. Podczas robienia testu S.M.A.R.T dysku za pomocą programy Gnome-disk-utility zauważyłem, że program wykrył 20 błędnych sektorów które zostały ponownie przydzielone oraz 50 błędnych sektorów które są niemożliwe do naprawy. Czy takie wartości parametrów powinny wzbudzać niepokój i skłaniać do wymiany dysku? Dysk SSD Adata SP550 120 GB.
Ogólnie dysk działa dobrze, nie zauważyłem żadnych problemów z odczytem/zapisem danych, szybkością działania.

A weź zrób taki test za pomocą gsmartcontrol, i zobaczysz czy są też te błędy.

To jest nowy (max 1 rok) dysk czy stary (powiedzmy 3 lata i więcej)?

Jak jest to nowy dysk to może to wskazywać na jakąś wadę fabryczną – warto rozważyć wymianę na gwarancji. A jeśli to stary dysk to może to być oznaka zbliżającej się śmierci dysku. W każdym razie warto obserwować sytuację i jeśli liczba błędnych sektorów będzie się zwiększać, rozejrzeć się za nowym. Dyski SSD mają tę przewagę nad HDD, że S.M.A.R.T. dość wcześnie ostrzega i tak naprawdę ma się sporo czasu na podjęcie kroków (może poza przypadkiem wady fabrycznej – wtedy zniszczenia mogą szybko postępować).

Dla porównania dodam, że ja na swoim dysku SSD (ok. 4,5 roku) mam 0 błędnych sektorów zarówno w tym programie jak i w gsmartcontrol.

Przecież na screenie widać czas działania, tj. 1 miesiąc i 14 dni, to ten dysk ma około kilku mięsiecy.

W programie gsmartcontrol wartości niestety podobne.

Dysk ma około 3 lat. Będę obserwował liczbę błędnych sektorów ale coś czuję, że bez wymiany dysku się nie obejdzie :frowning:

Ale zrób self-test gsmartcontrol

Dysku używam od kilku lat. Ten paramert w programie nie jest wiarygodny.

No a mój dysk ma około 3 lat i mw. czas działania jest taki

Musisz wiedzieć że to jest informacja o działaniu dysku.

Raczej jest wiarygodny – zwłaszcza jeśli rzadko korzystałeś z tego dysku. To jest po prostu czas, przez jaki ten dysk pracował.

Dysku używam nieprzerwanie od conajmniej 2 lat, nie wiem skąd ta wartość w programie.

@Petrinax
Jak widać na teście wykonanym przez gsmartcontrol nie ma żadnych błędów.

Czyli rozumiem fałszywy alarm?

Na to wygląda.

To jest czas pracy dysku, a nie jego wiek. Poza tym, gdzieś/kiedyś spotkałem się z informacją (nie mam potwierdzenia z innego źródła), że ta wartość może być w różnych jednostkach - jeżeli, to prawda, to trudno powiedzieć, czy należy liczyć odpowiednią ilość minut, godzin, dni?


Co do stosowania różnych programów, to - teoretycznie rzecz biorąc - powinny pokazywać te same wartości, bo one nie biorą się z programów, tylko z elektroniki dysku. Warto jednak, jeżeli są jakieś problemy, posłużyć się drugim narzędziem, w celu weryfikacji informacji - na wszelki wypadek.

1 polubienie