Mam to tylko na Manjaro, na innych systemach cisza. Odłączyłem głośniki (fizycznie) aby namierzyć te pstrykanie i nic. Wentylator sprawdziłem, to nie on albowiem dźwięk słyszalny jest z całkiem innej strony. Sprawa dotyczy HP 820-G3 i okolic klawisza DELETE.
Dźwięk jest identyczny jak parkująca głowica w dysku HDD 2.5" tyle że jakieś 2,3x ciszej.
Pierwszy raz w życiu mam coś takiego że nie umiem znaleźć sprawcy a siedzę w kompach od 1986r. Laptop był w mak rozkręcany juz dwa razy.
Dźwięk pojawia mi się 2,3 razy na godzinę, najczęściej przy obciążeniu ale to na bank nie wentylator. Odpinałem już klawiaturę i używałem inną na USB aby odczepić od problemu fakt, iż któreś klawisze mogą się przywieszać na tackach i produkować taki dźwięk.
Pisząc ten temat, przy wyrazie TACKACH ponownie usłyszałem dźwięk parkującej głowicy. Nie mam dysku HDD w środku, siedzi tam M2 PCIE oraz jeden SSD 2.5".
Miał ktoś z Was taką przygodę?
Co to może być?
Sprawdziłem płytę główną, nie widzę przepalonych ścieżek itp. Nic nie powinno syczeć i tak dalej. Obudowę przygniatałem w setkach miejsc setki razy, nic nie strzela, nic nie prycha. Zasilacz jest daleko, to nie on. Mam ducha w kompie kurcze…