Animowane tapety pulpitu w środowisku KDE Plasma

Tytułem wstępu:

Do popełnienia niniejszego poradnika zainspirowała mnie akcja Pokaż swój pulpit odbywająca się regularnie na tym forum.

Natomiast cały pomysł na ustawianie jako tła pulpitu filmików zamiast zdjęć strzelił mi do głowy kilka miesięcy temu, gdy zobaczyłem taki bajer na kompie mojego brata, który pracuje na systemie Windows 10. Zapytałem go wtedy jak sobie ustawił coś takiego i otrzymałem odpowiedź, że używa płatnego programu Wallpaper Engine działającego na platformie Steam. Jako że lubię takie wynalazki od razu poczułem zazdrość w sercu, tak że całymi dniami i nocami myślałem tylko jak by tu sobie coś takiego ustawić za darmo na Linuksie. A gdy już znalazłem rozwiązanie tego problemu, okazało się ono banalnie proste – jak to często w życiu bywa.

A więc do dzieła!

Żeby ustawiać sobie filmiki jako tapety, trzeba najpierw jakieś sobie przygotować. Wystarczy nagrać smartfonem jakiś ładny widoczek np. fale na jeziorze, liście na wietrze albo wodę kapiącą z kranu. Zawsze można też poszukać czegoś gotowego w Internecie. A kiedy już zbudujemy sobie jakąś bazę takich plików należy wykonać następujące czynności:

  1. Kliknąć prawym przyciskiem myszy w dowolnym miejscu na pulpicie.

  2. Wybrać Ustawienia pulpitu i tapety…

  3. W oknie, które się otworzy wybrać opcję Pobierz nową wtyczkę…

  4. wyszukać i wgrać wtyczkę SmartER Video Wallpaper, następnie wrócić do poprzedniego okna.

  5. Jako rodzaj tapety ustawić wtyczkę zainstalowaną w poprzednim kroku.

  6. W opcji Video path: podać ścieżkę do pliku wideo, który ma posłużyć jako tapeta i zastosować zmiany.

W ten sposób możemy cieszyć się, że na naszym pulpicie rusza się coś więcej niż kursor myszy. Tak ustawiona tapeta będzie się uruchamiać od razu przy każdym logowaniu. Żeby wrócić do zwykłej tapety statycznej wystarczy w Ustawieniach pulpitu i tapety przywrócić poprzednie ustawienia.

A tak to wygląda w praktyce:

Istnieje też druga metoda, która wymaga zainstalowania dodatkowych programów z AUR i ręcznego ich uruchamiania za każdym razem, kiedy chcemy odpalić animowaną tapetę. Aby zainstalować potrzebne programy wraz z zależnościami należy wpisać w konsoli polecenie:

sudo pamac build xwinwrap mpv

Następnie uruchamiamy programy poleceniem:

xwinwrap -fs -fdt -ni -b -nf -- mpv -wid WID --no-audio --loop "ścieżka do pliku wideo"

Być może ta druga metoda sprawdzi się również w innych środowiskach niż KDE – będę wdzięczny jeśli ktoś to zweryfikuje.
Na koniec pozostaje jeszcze odpowiedzieć sobie na pytanie czy to wszystko w ogóle ma jakiś sens? Jeśli ktoś dysponuje potężnym sprzętem zbudowanym z myślą o grach komputerowych, obróbce plików wideo, uruchamianiu kilku maszyn wirtualnych jednocześnie itp., a przy tym podobnie jak ja lubi różne fajerwerki i wodotryski na pulpicie zapewne będzie miał uciechę z takiego bajeru, nie odczuwając jednocześnie spowolnienia pracy komputera ani wzrostu temperatury procka. Ale z punktu widzenia użytkowników komputerów o wartości zabytkowej, albo laptopów jest to tylko taka sztuka dla sztuki. W końcu komputery kupujemy do pracy i do rozrywki a nie po to żeby wpatrywać się w pusty pulpit jak sroka w gnat. Dlatego ciągle mamy wyświetlone na pełnym ekranie przeglądarki internetowe, edytory tekstu, arkusze kalkulacyjne albo jakieś filmy. Wtedy animowany pulpit będzie tylko zbędnym obciążeniem powodującym nadmierne obciążenie procesora, który będzie się niepotrzebnie przegrzewać usiłując „w pocie przerzutników” ostatkiem sił dekodować kolejne klatki filmu w rozdzielczości 4K zakodowanego w HEVC, zaś my zamiast ulubionej muzyki będziemy słuchać tylko chłodzenia wyjącego jak odkurzacz wyprodukowany jeszcze przed rozpadem Związku Radzieckiego.

A co wy o tym sądzicie?

5 polubień

Jeszcze nie testowałem, ale mam pytanie. Czy w pokazanym miejscu ma być spacja czy jednak bez spacji?

Oczywiście od czapy, ale moim zdaniem winno być…jak to w linuksie zwykle bywa :smiley: Super robota!

I na to jest rozwiązanie – gif/webp i wtyczka Animated Image Wallpaper, narzut na procesor i grafikę jest znikomy :wink: Sam z niej na co dzień korzystam – choć fakt faktem, gifa raczej rzadko daję na tapetę.

Znalazłem tę komendę gdzieś w Internecie. Uruchomiłem system z pena, żeby nie zaśmiecać sobie dysku programami i zależnościami, których w najbliższej przyszłości nie będę do niczego wykorzystywać, a potem wgrałem wszystkie potrzebne programy i po prostu wkleiłem to do konsoli. Zadziałało. W razie czego zawsze można popróbować raz tak, a raz inaczej.

Z tego, co tak na szybko przejrzałem różne strony, na których pojawiają się przykłady użycia tego programu po tych dwóch kreskach jednak występuje spacja. Na stronie:
https://github.com/ujjwal96/xwinwrap
która jest chyba stroną domową tego programu można wyczytać, że służy on do “przyklejania” różnych programów do pulpitu, tak żeby sobie tam działały w tle. Patrząc pobieżnie na składnię tego programu i wszystkie opisane opcje podejrzewam że te kreski służą do oddzielenia opcji, z jakimi uruchamiane jest to polecenie od programu, który ma być “przyklejony” do pulpitu.

1 polubienie

:slightly_smiling_face: podziękowania wielkie za tak wyczerpującą odpowiedź.