Problem z qsync

Najprawdopodobniej program próbuje się uruchomić zanim jeszcze wstanie sieć przez co się krzaczy. Możesz to zrobić na wiele sposobów, dwa najpopularniejsze z nich to napisanie skryptu, który będzie sprawdzał istnienie sieci (ot choćby pingiem na 8.8.8.8) i umieszczenie go w autostarcie, albo napisanie własnej usługi systemd, która upewni się, że program uruchomi się po wystartowaniu sieci, w skrócie poza standardową zawartością wystarczy dodać zależność od np. NetworkManager-wait-online.service.

Podrzucam materiały, skąd możesz zaczerpnąć wiedzę do napisania skryptu lub usługi systemd:

https://wiki.archlinux.org/title/Systemd#Writing_unit_files