Problem z podłączeniem Xiaomi

Uznałem, że czas na kolejny temacik z cyklu - nie ogarniam :sweat_smile: Tak, na wstępie już mówię, (właściwie piszę :thinking:) że potrafię korzystać z wyszukiwarki i znalazłem tutaj temat podobny, który został wyjaśniony. Chętnie bym się pod niego podpiął, ale jako, że wyjaśniony to został zamknięty, a druga kwestia jest taka, że podobny nie musi oznaczać taki sam :smiley: U mnie musi być ciekawiej droga ekipo :sunglasses: No i jest :wink: Mam bardzo bardzo duży problem z połączeniem między Manjaro i Xiaomi 8t. Sprawa wygląda dosyć ciekawie bo system sugeruje sprawdzenie MTP, a sam Android wyrzuca mi, że dane urządzenie nie może odbierać ani przesyłać plików. Telefon jest bez problemu wykrywalny przez Manjaro, ale nic po za tym, no i może sugestią co do MTP. MTP natomiast jest uruchomione, domyślnie jest wszystko ustawione by od razu załączał przesyłanie plików po podpięciu do USB, a mimo to nie działa. Nawet jak ma debugowanie i odblokowany OEM włączony. Próbowałem już po partacku odłączać kabel i podłączać znów, próbowałem także restartu telefonu, który miewa czasami dziwne jazdy póki się nie zrestartuje, ale wraz nic.

Gdyby tego było mało to przez KDEconnect łączy się wyśmienicie, ale też jest to samo, czyli nie da się zrobić transferu plików. Na dodatek gdy podłączam inny telefon wszystko działa bez zarzutu, a sam Xiaomi bez problemu współpracuje z Windowsem 10 jak i 7. Dżywne to dosyć :thinking:

A jeśli chodzi o android-tools i ten drugi na “u” (wybaczcie, z głowy piszę i nie chce mi się już szperać) są zainstalowane. Sprawdzałem w Pamacu.

I jeszcze taka mała rzecz. Jakiś czas temu udało mi się skopiować kilka plików z tego Xiaomi przez Manjaro chociaż miałem podobne błędy, ale delfinek wyświetlał zawartość telefonu i po iluś tam próbach udało się ogarnąć by skopiował pliki jak należy. Teraz totalnie nic. Trudno mi w sumie powiedzieć czy błąd jest bardziej w Manjaro czy w telefonie.

A spojrzałeś w logi? Odpalasz journalctl -f podłączasz telefon i patrzysz, co wypluwa. Jeśli wśród nich znajdziesz komunikaty podobne do tych, to najprawdopodobniej coś padło – kabel (jak w moim przypadku) albo złącze w laptopie/telefonie:

lut 17 20:54:40 tomek-pc kernel: usb 1-2: can't set config #1, error -110
lut 17 20:54:40 tomek-pc kernel: usb 1-2: USB disconnect, device number 29
lut 17 20:54:41 tomek-pc kernel: usb 1-2: new high-speed USB device number 30 using xhci_hcd
lut 17 20:54:41 tomek-pc kernel: usb 1-2: Device not responding to setup address.
lut 17 20:54:41 tomek-pc kernel: usb 1-2: Device not responding to setup address.
lut 17 20:54:41 tomek-pc kernel: usb 1-2: device not accepting address 30, error -71
lut 17 20:54:42 tomek-pc kernel: usb 1-2: new high-speed USB device number 31 using xhci_hcd
lut 17 20:54:42 tomek-pc kernel: usb 1-2: device descriptor read/64, error -71
lut 17 20:54:42 tomek-pc kernel: usb 1-2: device descriptor read/64, error -71

No cóż… Sprawdzałem na 2 kabelkach i dostaję coś takiego:

Ale udało mi się ustalić, że prawdopodobnie przyczyną jest coś po stronie telefonu bowiem, na Mincie mam dokładnie to samo, czyli brak komunikacji pomimo, że wykryty. No i telefon wyrzuca, że dane urządzenie nie może przesyłać plików. Na Windowsie działa jak należy chociaż 7 szukała sterowników, a potem wyrzuciło niepowodzenie… Dziwne dość :sweat_smile:

Akurat ten fragment poza pierwszymi 4 liniami, które są ok) nijak się ma do problemu. Ot zwykły log z KDE jakich wiele.

Więc pozostaje chyba dłubanie w telefonie :thinking: Ale totalnie nie mam pojęcia co może być nie teges… Pouruchamiałem nawet rzeczy, które nie są potrzebne :sweat_smile: