Dzień dobry,
Manjaro z KDE używam od bardzo niedawna ale pojawił się pewien problem na który nie potrafię znaleźć rozwiązania.
Chodzi o to że w domu mam postawiony serwer Qnap. I na tym serwerze każdy domownik ma swoje pliki.
Pliki te bez żadnego problemu mogę przeglądać, kopiować , kasować itd. za pomocą Dolphin ale nie mogę ich z lokalizacji sieciowej otwierać.
Tak samo żadna aplikacja nie ma możliwość zapisu bądź otwarcia tych plików co jest nico irytujące. Brak jest również możliwość zapisu do lokalizacji sieciowej.
Nigdy nie korzystałem z takich rzeczy, więc nie wiem gdzie może leżeć problem. Na twoim miejscu sprawdziłbym przede wszystkim te trzy rzeczy:
uprawnienia do plików – jeśli nie masz żadnych uprawnień do plików albo uprawnienia tylko do czytania to powinieneś je zmienić, co i jak opisane tutaj
sprawdzić czy w /etc/fstab jest odpowiedni wpis do serwera, jeśli nie ma dodaj według tego wzoru
być może jest to jakiś bug, zwłaszcza jeśli wcześniej działało i nagle przestało – w takim wypadku któraś z najbliższych aktualizacji powinna naprawić ten problem
Fstab sprawdzę jutro
Z uprawnieniami raczej nie ma problemu bo loguje się do serwera jako admin.
Tu raczej chodzi o to że jak np.:w Liber Office dam otwórz plik to w ogóle nie ma lokalizacji sieciowych do wyboru.
A jak przeglądam w Dolphin i kliknę 2 razy w plik to on chce go pobrać do cache po czy wyrzuca błąd że nie ma dostępu do tego pliku w .cache’u
Fstab nie pomógł. Mam wrażenie że problem nie leży w uprawnieniach po stronie Qnapa. Czy przyczyną może być schowek chodzi np o sytuację kiedy chce otworzyć plik wideo w otoczeniu sieciowym (te same miejsce je.) To jest on najpierw kopiowany do plików tymczasowych da się to jakoś wyłączyć? Może to by pomogło